Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od kilku tygodni notowania ropy naftowej typu Brent utrzymują się na stosunkowo stabilnym poziomie 40 USD za baryłkę. Jest to kurs zdecydowanie niższy niż obserwowany w ostatnich kilku latach, co powszechnie uznawane jest jako przejaw wystąpienia i rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa. Coraz więcej państw wprowadza całkowity lub częściowy lockdown. To z kolei powoduje spadek konsumpcji produktów ropopochodnych. Wprawdzie w pierwszych dniach listopada nastąpił wzrost notowań ropy spowodowany wyborami w USA, ale ma on raczej charakter chwilowy. – Naszym zdaniem taki ewentualny trend będzie krótkookresowy, a ceny ropy w dłuższym czasie pozostaną jednak niskie i będą pod presją cały czas trwającej pandemii oraz związanym z tym faktem globalnym spowolnieniem gospodarczym, a raczej recesją gospodarczą – mówi Adam Sikorski, prezes Unimotu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.