Prawo do wypłaty dywidendy zaliczkowej obejmie akcjonariuszy posiadających akcje spółki w dniu 16 grudnia, natomiast wypłata nastąpi 23 grudnia br.

- Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami, zdecydowaliśmy się na wypłatę zaliczki na poczet przyszłej, przewidywanej dywidendy za 2021 rok. Wliczając obecną zaliczkę, to począwszy od dywidendy za 2018 rok TIM wypłacił już swoim akcjonariuszom łącznie ponad 115 mln zł – wylicza Krzysztof Folta, prezes Tomu. – Bardzo dobra sytuacja finansowa spółki pozwala nam na taki ruch i jest zgodna z opublikowaną w marcu polityką dywidendową Timu. Nasza konsekwencja i pewność w działaniu wpływają na zaufanie akcjonariuszy i inwestorów zarówno do spółki, jak i zarządu. Chciałem również podkreślić, że wypłacamy zaliczkę na poczet dywidendy, jednak niezależnie od tego mamy zabezpieczone finansowanie na realizację ambitnych planów dalszego rozwoju w kolejnych latach – zapewnia.

W tym roku walne zgromadzenie spółki przeznaczyło na wypłatę na dywidendy prawie 49 mln zł brutto, co dało 2,20 zł na akcję, w tym 1,20 zł zaliczki wypłaconej w grudniu 2020r. .

Zgodnie z przyjętą w marcu tego roku polityką dywidendową na lata 2021–2023, dywidenda powinna co roku rosnąć wraz z rozwojem grupy. Jeśli jednostkowy zysk netto w danym roku osiągnie minimum 15 mln zł, to dywidenda wyniesie 1 zł brutto na akcję, powiększone o 50 proc. ewentualnej nadwyżki jednostkowego zysku netto w danym roku obrotowym ponad 22 199 200 zł. Jeśli zysk wyniesie poniżej 15 mln zł, zarząd zaproponuje wypłatę, oceniając bieżącą sytuację.