W podobnej sytuacji są indeksy w Europie, gdzie DAX i CAC 40 walczą o poziomy z przełomu czerwca i lipca. Interesujący obrazek możemy obserwować w Warszawie, gdzie WIG20 walczy o trwałe przebicie dolnego kanału stanowiącego przez wiele miesięcy długoterminową konsolidację w przedziale 2200–2400 punktów. Pytanie, w którym kierunku pójdą indeksy, pozostaje otwarte.

Na rynku inwestorzy kierują swój wzrok w kierunku banków centralnych. Pierwszy krok wykonał już EBC, obniżając stopę depozytową o 10 pkt baz. oraz uruchamiając program QE od listopada, z kwotą skupu 20 mld euro miesięcznie. Reakcja rynków była początkowo niejednoznaczna. Z jednej strony część uczestników rynku zakładała wyższą kwotę skupu. Z drugiej strony nawet taki ruch wywołał negatywne komentarze Donalda Trumpa oraz rozbudził obawy przed powrotem tematu ceł na europejskie towary. Co do samego skupu, konsensus rynkowy zakłada, że obecnie QE na trwałe wpisze się w europejski krajobraz, co częściowo może stabilizować sytuację na Starym Kontynencie.

Kluczem dla II połowy września pozostaje polityka Fed. I tutaj również może pojawić się problem rozgrzanych oczekiwań rynkowych. Patrząc czysto fundamentalnie, dane makroekonomiczne z USA są mieszane i trudno znaleźć twarde uzasadnienie do zapowiedzi głębokich zmian w polityce monetarnej. Z drugiej jednak strony wszyscy pamiętają przełom lipca i sierpnia i dość szybkie ruchy Donalda Trumpa w zakresie wojen handlowych, a jest to czynnik, który w znaczący sposób wpływa na niektóre sektory gospodarcze. Pytanie, czy niewypowiedziana groźba dalszych działań wystarczy, by skłonić decydentów w FOMC do bardziej zdecydowanych działań.

Zostawiając na moment geopolitykę, spójrzmy, co może się zdarzyć na krajowym podwórku. Trudno uwierzyć, by WIG20 dokonał bardziej zdecydowanego ruchu w górę bez sprzyjającego otoczenia na rynkach bazowych. Jednak w ostatnim czasie ta współzależność była mocno asymetryczna przez czynniki hamujące wzrost na krajowym podwórku. Chwilowo można stwierdzić, że otoczenie rynkowe dla GPW jest najlepsze od dłuższego czasu. Przestrzeń do wzrostu istnieje, osobną kwestią jest, czy ten scenariusz się zrealizuje. Część odpowiedzi poznamy już w tym tygodniu, podczas posiedzenia Fedu. ¶

Kamil Hajdamowicz zarządzający aktywami w Vienna Life TU na Życie SA Vienna Insurance Group