Dogecoinowa gorączka powaliła Robinhooda

Uderzenie popytu na dogecoiny było tak gwałtowne, że tego naporu nie wytrzymała popularna wśród inwestorów indywidualnych aplikacja transakcyjna Robinhood.

Publikacja: 17.04.2021 10:06

Dogecoinowa gorączka powaliła Robinhooda

Foto: Bloomberg

Wcześniej w ciągu 24 godzin właścicieli zmieniły dogecoiny o wartości około 68 miliardów dolarów, wskazują dane CoinMarketCap.com.

W piątek, m.in. dzięki aktywności Elona Muska, wycena dogecoina podskoczyła o 110 proc. i ta waluta cyfrowa, która powstała dla żartu, warta  jest już 45 miliardów dolarów. W ciągu roku podrożała o 18 tys. proc.

Przed rokiem dogecoin kosztował zaledwie 0,002 dolara, a jego kapitalizacja wynosiła 225 milionów USD, przypomina Bloomberg.

Dogecoin idzie w górę razem z innymi altcoinami, czyli walutami cyfrowymi , które pojawiły się w ślad za bitcoinem.

Użyteczność większości z nich jest ograniczona, ale  są popularne wśród spekulantów, co sprawia, iż nasilają się obawy przed pęczniejącą bańką spekulacyjną.

Kapitalizacja walut cyfrowych sięga już 2,25 biliona dolarów, a tempo w jakim drożeją często kojarzy się z gorączką internetową.

- Bardzo przypomina mi to czasy dot.comów. Wiedzieliśmy, że dzieje się coś wielkiego i polowało na to wielu inwestorów. Tak powstała bańka – wspomina Scott Knapp, główny strateg CUNA Mutual Group. Podkreśla, że na każdego przysłowiowego Amazon.com przypadało dziesięć pets.com, czyli bankrutów. Zastanawia się czy dogecoin jest takim pets.com ery kryptowalut.

Kryptowaluty
Polityczna rozgrywka wokół cyfrowego dolara
Kryptowaluty
Bitcoin na rozdrożu
Kryptowaluty
Chcesz być „certyfikowanym ekspertem kryptowalutowym”? Wystarczy 11 godzin i 229 dolarów
Kryptowaluty
Bitcoin opuszcza strefę rekordów, coraz głośniej o bańce
Kryptowaluty
#WykresDnia: Bitcoin przebił pułap 73 tys. dolarów
Kryptowaluty
#WykresDnia: Bitcoin „pożre” złoto: ma jego zalety i nie ma jego wad