Po kilku minutach handlu WIG20 zyskiwał około 0,7 proc. Notowania indeksu były dziś na poziomie 1661 pkt., co oznaczało wzrost o ponad 1,1 proc. Obecnie jednak WIG20 zyskuje zaledwie 0,2 proc. Najmocniej, bo aż o 4 proc. tanieje LPP. Inwestorzy boją się, że wprowadzane przez rząd obostrzenia i potrzeba utrzymania dystansu społecznego, negatywnie odbije się na sprzedaży spółki. Z kolei pozytywnie wyróżnia się JSW. Spółka ma za sobą kilka nieudanych sesji i inwestorzy prawdopodobnie uznali obecny poziom, około 20 zł za atrakcyjny. Notowania JSW rosną o blisko 4 proc.

Średnie spółki tylko przez chwilę utrzymywały się dziś nad kreską. Jedną z najgorszych spółek w tej grupie jest Amrest. Operator zarządzający markami branży gastronomicznej ucierpi z powodu wprowadzanych przez rząd obostrzeń. Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki ogłosił dziś, że wszystkie obiekty gastronomiczne będą mogły sprzedawać wyłącznie na wynos. Akcje Amrestu tanieją o około 7 proc. O tyle samo tanieje również LiveChat, a mWIG40 traci 0,7 proc.

Również małe spółki świecą dziś na czerwono. Sytuację stara się ratować Airway Medix, który drożeje o ponad 15 proc., oraz Astarta, której wzrost kursu wynosi około 8 proc. Ukraińska spółka jest w ostatnim czasie na celowniku kupujących, a dzisiejsza sesja jest trzecią wzrostową pod rząd.

Sytuacja na europejskich giełdach jest lepsza niż w Warszawie. Ponad 1-proc. zwyżkę notują główne indeksy w Niemczech, Włoszech i Francji. Zwyżki odbywają się pomimo gorszych odczytów gospodarczych ze strefy euro. Jak podała firma IHS Markit, zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy,  spadł w październiku w strefie euro do 49,4 pkt z 50,4 pkt we wrześniu.

Na rynku walutowym w piątek złoty wyraźnie osłabia się względem euro. Deprecjacja złotego wynosi 0,35 proc. Za jedno euro trzeba zapłacić ponad 4,58 zł.