Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Cena dolara skoczyła z 3,78 zł do 3,87 zł, a frank szwajcarski znowu jest blisko psychologicznej bariery 4 zł (na początku roku kosztował około 3,90 zł). Skąd ta przecena naszej waluty?
Jak wskazuje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers, z jednej strony na początku roku złotemu zabrakło już argumentów do dalszego umocnienia, z drugiej zaś pojawiły się też czynniki, które zaczęły negatywnie wpływać na jego wycenę. Jest to m.in. wzrost globalnej awersji do ryzyka i ucieczka w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów. Jak jednak wyjaśnia Białas, swoje piętno odcisnęły także czynniki lokalne.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
W środę będziemy wiedzieli co RPP planuje w sprawie stóp procentowych. Z kolei w piątek agencja S&P podejmie dec...
Na amerykańskim dolarze w pierwszych miesiącach tego roku wielu inwestorów postawiło krzyżyk, a USA nieraz porów...
Piątkowe wydarzenia odbiły się echem również na rynku walutowym. Para EUR/USD w reakcji na zaostrzenie retoryki...
Jeśli nawet pod koniec ub. tygodnia można było doszukać się korekty spadkowej na rynku metali szlachetnych, to w...
Miłośnicy podwyższonej zmienności już na początku tygodnia nie mieli powodów do narzekań. A to wcale nie musi by...
Na rynku amerykańskim znów dominują byki. Tamtejsze indeksy od kilku tygodni kontynuują wspinaczkę. W tym samym...