DPSN – czas na raporty

O wyzwaniach związanych z wdrażaniem nowego kodeksu ładu korporacyjnego będzie mowa podczas webinarium „Raportowanie (nie)zgodności z DPSN2021”, które odbędzie się 29 czerwca br. Więcej informacji na www. seg.org.pl

Publikacja: 24.06.2021 05:00

dr Mirosław Kachniewski, prezes Zarządu, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych

dr Mirosław Kachniewski, prezes Zarządu, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych

Foto: materiały prasowe

W ubiegłym tygodniu zakończone zostały działania formalne związane z wdrażaniem nowego kodeksu ładu korporacyjnego. Wiemy już zatem ostatecznie, że wchodzi on w życie za kilka dni, a do końca lipca emitenci zobowiązani są do przygotowania stosownych raportów.

Zbliżający się wielkimi krokami termin publikacji w połączeniu z okresem wakacyjnym zaczyna już wpływać na wyobraźnię sporządzających. Warto zatem ponownie podnieść kilka najważniejszych wątków. Pisałem o tym wielokrotnie, ale inaczej się czyta tekst dotyczący zdarzeń odległych, a inaczej coś, co dotyczy bieżących wyzwań.

Pierwsze z tych wyzwań to przeczytanie ze zrozumieniem DPSN2021. Zakładam, że ten etap spółki przepracowały pod koniec ub.r. ewentualnie na początku kwietnia, po formalnym przyjęciu tego dokumentu przez Radę Giełdy. Osoby sporządzające raporty ze stosowania zasad ładu korporacyjnego w latach wcześniejszych zapewne z zadowoleniem stwierdziły, że nowy kodeks jest krótszy, zawiera mniej zasad i w dużej mierze pokrywa się z poprzednim. Pomimo skrócenia tekstu warstwa informacyjna nie została ograniczona, gdyż wiele elementów zostało przeniesionych do objaśnień udostępnionych wraz z projektem DPSN2021.

Niemniej stosowanie niektórych nowych zasad wymagać będzie poważnego nakładu pracy. Mam tu na myśli przede wszystkim te dotyczące strategii zrównoważonego rozwoju i różnorodności organów spółki. Przy czym warto podkreślić, że jest to wymóg nie tyle DPSN, ile regulacji unijnych, w coraz większym stopniu stawiających nacisk na ujawnianie jak najszerszego zakresu danych ESG, które wpływać będą na decyzje inwestorów i klientów. Niestosowanie tych zasad przez spółkę będzie problemem nie w kontekście dobrych praktyk, ale jej konkurencyjności. DPSN2021 to ostatnia czerwona flaga dla spółek, które dotychczas bagatelizowały te kwestie.

Drugie wyzwanie to konieczność zadeklarowania stosowania części zasad w imieniu osób stojących ponad zarządem spółki. Taka sytuacja ma też miejsce obecnie, ale w nowych okolicznościach może to spowodować bardzo poważne konsekwencje. Dlatego od miesięcy apelowałem, aby emitenci poddali projekt stosowania DPSN2021 dyskusji podczas czerwcowego sezonu WZA. Bez takiego zabiegu ewentualne przyszłe zachowania akcjonariuszy sprzeczne z deklaracjami mogą sprowadzić na spółkę duże nieprzyjemności (szerzej poniżej).

Kolejne wyzwanie dotyczy tego, że tym razem trzeba będzie napisać prawdę. Zdaję sobie sprawę, że to brzmi śmiesznie, ale lektura dotychczasowych raportów wskazuje, że – intencjonalnie lub nie – zawierały one dane w oczywisty sposób nieprawdziwe. Nie wyłapały tego zarządy, rady nadzorcze ani inwestorzy, gdyż dane te były trudno dostępne, nie nadawały się do łatwej analizy. Raporty (nie)stosowania DPSN2021 będą po raz pierwszy zaprezentowane uczestnikom rynku w sposób niezwykle przejrzysty i nadający się do obróbki dzięki specjalnemu narzędziu opracowanemu przez GPW. Przestrzegam zatem przed prostym skopiowaniem deklaracji stosowania czy wyjaśnień niestosowania z lat wcześniejszych. Otóż „stare" zasady wymagają nowego spojrzenia nie tylko dlatego, że świat się zmienił, ale przede wszystkim ze względu na ułatwienie dostępu do publikowanych danych.

Czwarte wyzwanie wiąże się z tym, że te raporty będą miały znaczenie. Jest to oczywista konsekwencja przedstawionego powyżej łatwiejszego dostępu do informacji. Spółka, która zadeklaruje stosowanie DPSN2021 na poziomie mało satysfakcjonującym, zniknie z radarów inwestorów.

Jeszcze większy problem będą miały spółki, które mniej lub bardziej świadomie zadeklarują coś, co nie jest zgodne z prawdą. Dotychczas takie sytuacje nie były zauważane, natomiast teraz to się znacząco zmieni. Wysoki poziom przejrzystości, możliwość porównywania pomiędzy spółkami, możliwość analizy według poszczególnych zasad spowodują, iż takie zaniedbania będą wyłapywane. Przy czym należy podkreślić, że konsekwencje mogą być olbrzymie. Nie chodzi tu już „tylko" o opinię inwestorów, ale też o potencjalne sankcje. I to nie tylko drobne sankcje regulaminowe nakładane przez GPW, ale też o broń atomową, której może użyć KNF.

Wyobraźmy sobie sytuację, że spółka w jakimś ważnym dla inwestorów obszarze zadeklaruje zgodność, a okaże się niezgodna, w konsekwencji czego dojdzie do spadku kursu akcji. Czy wówczas się okaże, że informacja o nieprawidłowej deklaracji wyczerpuje znamiona informacji poufnej ze wszystkimi tego konsekwencjami? A może taki nieprawidłowy raport ktoś uzna za manipulację poprzez publikowanie fałszywych informacji?

Na koniec warto dodać, że obowiązki informacyjne związane z DPSN2021 nie kończą się w lipcu – stosowne oświadczenia będą się przecież musiały znaleźć w raportach rocznych za 2021 r. Rzetelność danych w tym dokumencie podlega szczególnej ochronie, i to nie tylko w obszarze danych finansowych. A przecież dziwne by było, gdyby pojawiły się rozbieżności pomiędzy dzisiejszymi deklaracjami a raportem rocznym. Dlatego lipiec będzie w tym roku wyjątkowo pracowity. Harmonogram raportowania dobrych praktyk wpłynął na plany urlopowe w SEG i zapewne także w wielu spółkach giełdowych. Obyśmy jak najlepiej wykorzystali ten czas.

Felietony
Trudne relacje
Felietony
Zmiana perspektyw polityki Fedu
Felietony
Pracowita majówka polska
Felietony
Starożytne wskazówki dla współczesnych
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Felietony
Ile odliczać?
Felietony
Zbieranie danych do ESRS-ów