Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, złoto

ROPA NAFTOWA

Nieoczekiwana duża zwyżka zapasów ropy naftowej w USA.

W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej zdecydowanie przeważa strona podażowa. Ceny ropy praktycznie od początku tygodnia kierują się w dół, a wczoraj zniżka dodatkowo przyspieszyła. W rezultacie, notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI spadły poniżej 80 USD za baryłkę, a cena ropy Brent zniżkowała do okolic 85 USD za baryłkę.

Presja podażowa na rynku ropy naftowej wynika z kilku czynników. Po pierwsze, pojawiły się kolejne nadzieje na rozejm na linii Izrael-Hamas, który potencjalnie uspokoiłby sytuację na Bliskim Wschodzie. Po drugie, amerykańska Rezerwa Federalna potwierdziła swoje ostrożne stanowisko dotyczące potencjalnych zmian w polityce monetarnej – wczoraj Fed pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie (co było oczekiwane), a jednocześnie ocenił, że w obliczu wciąż podwyższonej inflacji w USA nie będzie się spieszył z łagodzeniem polityki monetarnej. Dłuższy czas podwyższonych stóp procentowych negatywnie przekłada się na perspektywy gospodarki USA, a tym samym budzi obawy związane z potencjalnym popytem na ropę.

DM BOŚ

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Obawy te podsyciły zresztą również dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. Departament Energii podał wczoraj, że zapasy ropy w USA w poprzednim tygodniu wzrosły aż o 7,26 mln baryłek. Było to duże zaskoczenie, bowiem spodziewano się zniżki zapasów ropy w tym kraju. Zwyżka zapasów wynika ze spadku aktywności rafinerii – i co prawda w niektórych z nich doszło do ograniczenia aktywności ze względów technicznych, ale ogólnie jest to raczej efekt mniejszej skłonności do przerobu ropy w obliczu rozczarowującego popytu na paliwa.

DM BOŚ

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

ZŁOTO

Cena złota wciąż powyżej 2300 USD za uncję.

Po dotarciu do historycznych rekordów w połowie kwietnia, notowania złota w ostatnich tygodniach notują korektę spadkową. Cena tego kruszcu wczoraj jednak mocno odbiła w górę za sprawą słabości amerykańskiego dolara. W rezultacie, notowania złota pozostają wyraźnie powyżej bariery 2300 USD za uncję.

W tym tygodniu zmienność cen złota jest nieco podwyższona za sprawą ważnych informacji napływających na ten rynek ze Stanów Zjednoczonych. Wczoraj Rezerwa Federalna nie zmieniła poziomu stóp procentowych – zgodnie z oczekiwaniami – jednak wyraźnie dała znać, że nie będzie śpieszyć się z łagodzeniem polityki monetarnej, dopóki inflacja w USA pozostaje podwyższona. Niemniej, szef Fed, Jerome Powell, zaznaczył także, że ewentualna podwyżka stóp procentowych jest mało prawdopodobna – a taki scenariusz był ostatnio brany pod uwagę przez inwestorów.

W rezultacie, uwaga inwestorów obecnie skupia się na piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli będą one relatywnie słabe, to mogą stanowić dla Fed argument za wcześniejszym rozważeniem obniżek stóp procentowych. Niemniej, dobre dane byłyby pretekstem do tego, aby z łagodzeniem polityki monetarnej się nie spieszyć.

DM BOŚ

Notowania złota – dane dzienne