Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
W poniedziałek na GPW zadebiutuje Onde, generalny wykonawca farm wiatrowych i fotowoltaicznych. 215 mln zł z nowej emisji ma rozwinąć działalność deweloperską. W IPO akcje sprzedawał też Erbud, który zainkasuje 200 mln zł.
– Spotkałem się z opiniami, że Onde i rynek OZE mają przed sobą kilka lat wzrostu, ale to nieprawda – mówi Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu. – Potencjał jest gigantyczny, jest kwestia dobrego zorganizowania, by z niego skorzystać, a mamy zasoby kadrowe. Dziś Polska nadgania Zachód, jeśli chodzi o udział OZE w miksie energetycznym, a przecież zużycie prądu na świecie w najbliższych latach ma się podwoić. Farm fotowoltaicznych i wiatrowych będziemy więc w Polsce potrzebowali mnóstwo, liczymy że w tym roku dojdzie do nowelizacji ustawy odległościowej i rynek wiatraków mocno odbije – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?
Niecałe 50 mln zł netto wynosi wartość pierwszego kontraktu kolejowego w portfelu grupy. Mirbud bierze udział w jeszcze dwóch postępowaniach o wartości 1,9 mld zł brutto.
Warunki przetargowe faworyzują budowlanych gigantów – skarżą się wykonawcy, w tym spółki z polskim kapitałem, które nie są w stanie nawet zawiązać konsorcjum. Sprawę rozstrzygnie Krajowa Izba Odwoławcza.