#WykresDnia: Panika na rynku ropy

Rynek ropy w panice z powodu przerw w dostawach w USA. Niemal 1 mln baryłek dziennie amerykańskiej produkcji zostało utracone w wyniku przerw w dostawach prądu spowodowanych niskimi temperaturami.

Publikacja: 16.02.2021 09:41

#WykresDnia: Panika na rynku ropy

Foto: AFP

parkiet.com

parkiet.com

Ropa WTI przebija psychologiczny próg 60 USD/baryłkę w wyniku zamieszania na amerykańskim rynku. Największa rafineria ropy naftowej w Ameryce Północnej została wyłączona z powodu arktycznych warunków w Teksasie. Tymczasem popyt w Azji jest stabilny, a w Stanach Zjednoczonych rośnie.

Mroźna pogoda w wielu regionach w USA wywołała kolejny wzrost cen energii i po raz pierwszy od pierwszych dni pandemii koronawirusa ropa WTI przekroczyła poziom 60 USD za baryłkę.

W poniedziałek kontrakty terminowe na ropę WTI wzrosły o 62 centy, czyli 1 proc., do 60,09 $ za baryłkę. Oznacza to, że w 2021 r. ich wzrost wyniósł już około 24 proc. Na początku sesji osiągnęły poziom 60,77 USD za baryłkę, czyli najwyższy poziom od stycznia 2020 roku. Cena ropy Brent, będąca międzynarodowym benchmarkiem, wzrosła o 1,4 proc. do 63,33 USD, osiągając 13-miesięczne maksimum - pisze CNBC.

Zamieszanie na rynku energii nastąpiło, gdy uderzyły w część Stanów Zjednoczonych, co zwiększyło popyt na energię i paliwo, przy jednoczesnym zagrożeniu ograniczeniem produkcji w Teksasie.

„Zimowa burza i arktyczny podmuch zimnej pogody, który zmierza na południe do Houston, mogą mieć poważny wpływ na przemysł naftowy" - napisał w weekend analityk naftowy Andy Lipow. „Mroźna pogoda oznacza, że ??wiele szybów naftowych może być zamkniętych. Wraz z ropą wydobywana jest woda, która może zamrozić sprzęt" - dodał. „Zimne powietrze wpływa na produkcję ropy w Kanadzie, Północnej Dakocie, Oklahomie, Teksasie i innych miejscach".

Według National Weather Service, ponad 150 milionów Amerykanów dotyczą obecnie jakieś problemy związane z zimową pogodą. Od wczesnego poniedziałku rano agencja przewidywała „poważną burzę zimową", która skieruje na północny wschód ciężkie opady śniegu i powane oblodzenie z południowych równin i doliny Ohio.

Lipow, prezes Lipow Oil Associates z siedzibą w Teksasie dodał, że chociaż zimowa burza prawdopodobnie nie jest tak dotkliwa jak huragany kategorii 5, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że rafinerie spowolnią działalność i będą przygotowywać się na przestoje. Zauważył również, że burze są częściowo odpowiedzialne za stały wzrost cen benzyny w ciągu ostatniego tygodnia.Średnia cena za galon zwykłej benzyny wzrosła do 2,46 USD z 2,41 USD, zgodnie z najnowszym tygodniowym raportem U.S. Energy Information Administration. Analitycy spodziewają się, że kolejny raport tygodniowy EIA, który ma się ukazać we wtorek, pokaże dalszy wzrost cen detalicznych.

Niedawny wzrost cen ropy naftowej oznacza również przedłużenie ożywienia na rynku ropy, ponieważ pandemia koronawirusa ograniczyła popyt na produkty ropopochodne przez większą część 2020 r. i spowodowała gwałtowny wzrost cen ropy w kwietniu.

Tymczasem według  wicepremiera Rosji Aleksandra Nowaka globalny rynek ropy jest zrównoważony, a obecna cena ropy w pełni odzwierciedla tę sytuację rynkową.

„W ciągu ostatnich kilku miesięcy widzieliśmy niską zmienność, co oznacza, że ??rynek jest zrównoważony, a dzisiejsze ceny niewątpliwie odzwierciedlają tę sytuację rynkową" - powiedział Novak, który w zeszłym roku awansował ze stanopwiska ministra energii na wicepremiera. Novak nadal odpowiada za koordynację polityki naftowej Rosji z OPEC i współprzewodniczy comiesięcznym posiedzeniom panelowym OPEC + wraz z saudyjskim ministrem energetyki, księciem Abdulazizem bin Salmanem. Według Novaka w 2021 roku cena ropy będzie się wahać od 45 do 60 dolarów za baryłkę.

Ceny ropy wzrosły w ostatnich tygodniach, wspierane cięciami produkcji OPEC +, wprowadzaniem szczepionek i szczepieniami, a ostatnio przez spadek liczby przypadków Covid-19 i hospitalizacji w największej gospodarce świata - Stanach Zjednoczonych. Analitycy twierdzą, że ograniczenie wydobycia ropy przez OPEC + i jego liderów - Arabię Saudyjską i Rosję - zacieśni rynek w pierwszym kwartale. Arabia Saudyjska zapowiedziała również, że zmniejszy produkcję ropy naftowej o dodatkowy 1 mln baryłek dziennie ponad kwotę określoną w pakcie OPEC + w tym i przyszłym miesiącu. Szacuje się, że Rosja, lider grupy spoza OPEC w pakcie OPEC +, utrzymała w styczniu dopuszczalny wzrost produkcji o 125 000 baryłek dziennie. Według szacunków Reutera rosyjska produkcja ropy wzrosła w zeszłym miesiącu, ale wzrost produkcji o 120 000 baryłek dziennie od grudnia był niższy niż dodatkowy dozwolony wzrost o 125 000 baryłek dziennie. Zgodnie z najnowszą umową OPEC + ze stycznia, Rosja będzie zwiększać wydobycie ropy o 65 000 baryłek dziennie w lutym i marcu.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty