Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Urlop od korporacji – to najnowszy pomysł rządu na pobudzenie rynku startupów w naszym kraju. Chodzi o rozwiązania legislacyjne kierowane głównie do inżynierów, informatyków i programistów, którzy chcieliby przetestować swoje pomysły biznesowe, a jednocześnie nie musieliby się obawiać utraty obecnej pracy. Stojąca za tym konceptem minister rozwoju Jadwiga Emilewicz sądzi, że taka – wzorowana na urlopie macierzyńskim – półroczna przerwa w pracy ułatwi tworzenie nowych spółek technologicznych. Dziś bowiem możemy mówić o deficycie innowacyjnych projektów, które miałyby szansę podbić świat i – śladem np. Ubera czy Airbnb – wejść do prestiżowego grona tzw. jednorożców, czyli startupów wartych co najmniej miliard dolarów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie dni na rynkach to raczej dryfowanie indeksów akcji niż przejaw jasnego trendu. W dłuższym terminie oczywiście mamy niemal wszędzie ruchy wzrostowe. Pytanie, czy obecne zagrożenia i dość wymagające wyceny w USA nie wykoleją rynków na jakiś czas.
Do końca lat 20 w Polsce pojawią się wielkoskalowe magazyny energii w liczbie, która będzie miała już odzwierciedlenie i wpływ na system energetycznych. Dzięki pomocy publicznej dla tej technologii w postaci wygranych aukcji rynku mocy pojawi się co najmniej 4,5 GW mocy.
Globalny rynek kosmiczny mocno rośnie. Przykłady Creotechu, Scanwaya, Vigo czy SatRev pokazują, że firmy znad Wisły z powodzeniem mogą realizować duże i trudne projekty. Mimo iż otoczenie rynkowe dla tej branży w Polsce nadal pozostawia wiele do życzenia.
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.