Warunkiem sukcesu – według wszystkich ekspertów – będzie właściwe wykorzystanie szansy, jaką daje czwarta rewolucja przemysłowa, czyli digitalizacja.
Premier Morawiecki chce wyzwolić nową falę kapitalizmu w gospodarce 4.0. Na kongresie „100 lat gospodarki" deklarował wspieranie przez państwo innowacyjności, bo ta „nie urodzi się sama". Biznes podkreślał wagę stabilności przepisów, zwłaszcza podatkowych. Inwestorzy lokujący w Polsce swoje środki na dekady potrzebują przewidywalności – mówili. W dyskusji o Dolinie Krzemowej pojawiły się wątpliwości, czy nad Wisłą ma szansę taka powstać, jeśli Polacy nie mają zaufania do krajowych technologii. Wreszcie, minister Emilewicz zachęcała polskie firmy do wkraczania na zagraniczne rynki.