Sytuacja na rynkach 6 sierpnia - silne odbicie w Japonii

Sytuacja w Japonii zmienia się jak w kalejdoskopie - po wczorajszej silnej wyprzedaży na tamtejszej giełdzie, dzisiaj mamy równie gwałtowne odbicie. To zaowocowało osłabieniem się jena - USDJPY w pewnym momencie wymazał wczorajszy spadek rosnąc ponad poziom 146.

Publikacja: 06.08.2024 10:11

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

To przełożyło się na odreagowanie w Europie, chociaż inwestorzy pozostają ostrożni. Poprawa nastrojów zaczęła się jeszcze wczoraj w USA po tym, jak Austan Goolsbee z FED dał do zrozumienia, że decydenci uważnie przyglądają się sytuacji w gospodarce i mogą działać w razie potrzeby, a zwłaszcza po publikacji całkiem przyzwoitych danych ISM dla usług, które nieco oddaliły "recesyjną narrację", która była jednym z powodów rynkowej paniki. Rynki zaczęły rewidować swoje agresywne oczekiwania wobec FED - dzisiaj rano szacunki na wrzesień cofnęły się do -43 pkt. baz. z 53 pkt. baz. wczoraj wczesnym popołudniem - a dolar nieco odbił, podobnie jak rentowności amerykańskich obligacji. W godzinach wieczornych agencje odnotowały słowa Mary Daly z FED, która była nieco bardziej zachowawcza. Dała do zrozumienia, że Rezerwa uważnie analizuje dane i jest gotowa do działań, ale jej zdaniem lipcowe dane Departamentu Pracy nie były tak złe, gdyż wpływ na nie miały sezonowe zwolnienia, oraz huragan w południowych stanach USA.

Dzisiaj rano w centrum uwagi znalazł się australijski RBA, który nie zmienił stóp procentowych. Decydenci nie wystraszyli się ostatniego zamieszania na rynkach i w zasadzie podtrzymali ostatni, względnie "jastrzębi" komunikat. Wskazuje on na konieczność dalszego monitorowania czynników inflacyjnych i zostawia wszystkie opcje na stole (łącznie z podwyżką stóp na kolejnych posiedzeniach). Realnie jednak szanse na taki ruch nie są wielkie. Rynek i tak bardziej skłania się do obniżki stóp i to wcześniejszej - ostatnio zaczął być wyceniany grudzień 2024 r., podczas kiedy do tej pory mowa była o połowie 2025 r. Dolar australijski zareagował na te doniesienia z RBA lekkim odbiciem. Jednak dzisiaj silniejsze są korony skandynawskie. Grupa walut zachowujących się lepiej od dolara jest jednak niewielka, amerykańska waluta radzi sobie nieźle. Najsłabiej wypada wspomniany na początku japoński jen. Na EURUSD mamy powrót poniżej 1,0950 po tym, jak wczoraj mieliśmy nieudaną próbę wybicia 1,10. Euro nie pomogły lepsze dane z Niemiec, jakie zostały opublikowane rano. Zamówienia w tamtejszym przemyśle odbiły w czerwcu o 3,9 proc. m/m.

We wtorek mocnych danych makro w kalendarzu nie ma - uwagę przyciągną odczyty bilansu handlowego USA za czerwiec, a także wyniki amerykańskich spółek za II kwartał. Znaczenie będą mieć też doniesienia z Izraela, który szykuje się na odwet Iranu, który według spekulacji może przybrać formę jednoczesnego ataku Teheranu i wspieranych przez niego bojówek. Stąd też rząd Benjamina Netanjahu ma rozważać wszystkie opcje. Dla rynków kluczowe jest jednak to, aby te działania nie przerodziły się w poważny regionalny konflikt.

EURUSD - zaburzona korelacja?

Zwyczajowo dolar słabł, kiedy nastroje na giełdach były lepsze i odwrotnie. Ale teraz, kiedy rynki wyraźnie zaczęły obstawiać, że FED dokona "ratunkowej" obniżki stóp procentowych aż o 50 punktów baz. we wrześniu, a być może nawet zrobi tak już na dniach, to amerykańska waluta stała się jedną z najsłabszych. Stąd też wczorajsze nieco lepsze dane ISM dla usług, które osłabiły "recesyjną narrację", dały podstawę do ... odbicia dolara. 

DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Jeszcze wczoraj EURUSD wrócił się w okolice 1,0950, ale dopiero dzisiaj rano złamał ten poziom. Mocne wsparcia widać przy 1,0890-1,0900. Czy jest możliwość, abyśmy zeszli niżej i rynki znów powróciły do dolara? Tu warto zastanowić się, jaka będzie reakcja na informacje z Izraela - jeżeli atak Iranu i jego sojuszników będzie znaczący, to pojawią się obawy o eskalację i inwestorzy mogą skierować się bardziej w stronę USD jako bezpiecznej przystani, niż CHF, czy JPY, które ostatnio mocno zyskiwały.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Waluty
Jastrząb powrócił
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Chiny poprawiły nastroje
Waluty
Rynki ignorują geopolitykę