Indeks dolarowy testuje tygodniowe maksima na bazie doniesień co do możliwego braku dalszych podwyżek stóp Europejskiego Banku Centralnego (spadek eurodolara) po tym, jak dane makro pokazały spadek presji inflacji w strefie euro. Z drugiej strony obserwujemy test 19-miesięcznych maksimów na wykresie bitcoina, traktowanym jako skrajnie ryzykowne aktywo, co sugeruje podtrzymanie globalnych układów risk-on.

Częściowo można tłumaczyć to oczekiwaniami co do zachowań wycen w grudniu, statystycznie wspierającym wzrosty przez tzw. efekty kalendarzowe. W szerszym ujęciu inwestorzy czekają na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które rozpatrywane będą przez pryzmat dalszych działań Rezerwy Federalnej.

Lokalnie, w środę, decyzję dotyczącą stóp procentowych podejmie RPP, ale rynek nie oczekuje zmiany poziomu stopy referencyjnej (obecnie 5,75 proc.). Czwartkowa konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego najpewniej skupi się na pozamonetarnych aspektach ostatnich zmian politycznych w kraju. Sam złoty pozostaje jednak nadal mocny, kończąc bieżący rok w okolicach 3,98 PLN za dolara. Częściowo można tłumaczyć to tym, że krajowe aktywa figurują jako „top picks” na przyszły rok w części strategii wobec rynków rozwijających się u zagranicznych banków centralnych, co powinno wspierać napływy.