Wynika z nich, że decydenci widzą potrzebę utrzymania restrykcyjnej polityki monetarnej przez pewien czas, po to, aby mieć czas na ocenę prawdopodobieństwa schodzenia inflacji w stronę celu zgodnie z założeniami. Jednocześnie FED zastrzegł sobie, że kolejne decyzje będą zależne od napływających danych. Nie padły jednak żadne słowa o możliwych obniżkach stóp, wręcz odwrotnie - FED mógłby podnieść stopy, jeżeli pojawiłyby się zagrożenia dla realizacji scenariusza inflacyjnego - choć to wydaje się być już mało realne. Model CME FED Watch wyklucza podwyżki stóp i nadal utrzymuje prognozę, co do aż 4 obniżek w 2024 r. począwszy od maja.
Dolar wczoraj nieco zyskał po minutkach FED, a indeksy na Wall Street zaliczyły cofnięcie. Niemniej rentowności obligacji nie wzrosły, co może sugerować, że w/w korekta będzie krótkotrwała i może być też podyktowana chęcią realizacji zysków przed jutrzejszym Świętem Dziękczynienia. Dzisiaj dolar mocniej odbija na szerokim rynku, a pośród G-10 najbardziej tracą te waluty, które wcześniej były liderami wzrostów, czyli jen, korony skandynawskie i waluty Antypodów.
Dzisiaj w kalendarzu mamy dane z USA o dynamice zamówień na dobra trwałego użytku i cotygodniowym bezrobociu (godz. 14:30), oraz indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan (godz. 16:00).
EURUSD - zejście do 1,0880
Para EURUSD zaliczyła korektę w stronę wsparć przy 1,0880 po tym, jak opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z posiedzenia FED wypadły mało "gołębio". Technicznie wspomniany rejon to pierwsze z ważnych wsparć (wskazania bazują na okolicach maksimów z 14 i 15 listopada).
Wykres dzienny EURUSD