Notowania głównej pary walutowej utknęły w lokalnej konsolidacji na wysokości szczytów ustawionych w minionym tygodniu. Z kolei dziś o poranku możemy ponownie obserwować nie znaczą słabość dolara, przez co mimo niewielkiej zmienności kurs EURUSD ponownie znalazł się na najwyższych poziomach w tym roku. Kluczowy dla dalszego kierunku w krótkim terminie wydaje się poziom 1,1270, który to wynika z szerokiego mierzenia 61,8% całego trendu spadkowego, który rozpoczął się w styczniu 2021 roku. Odbicie się od wskazanego oporu mogłoby doprowadzić do głębszej korekty spadkowej po ostatnich silnych wzrostach na EURUSD. Z drugiej strony, przebicie się kursu powyżej, może utorować drogę w kierunku kolejnego oporu, który wypada przy 1,1480. Jeśli chodzi z kolei o intradayowe wsparcie, w przypadku cofnięcia należy rozważyć okolice okrągłego poziomu 1,1200, gdzie wypadają wczorajsze nimma . Dopiero zejście poniżej mogłoby prowadzić do wygenerowania większej korekty spadkowej. Jak na razie główny trend na EURUSD pozostaje jednak wzrostowy.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny, uwaga inwestorów skupi się na danych o sprzedaży detalicznej (14:30) i o produkcji przemysłowej (15:15) ze Stanów Zjednoczonych. Poza tym o 14:30, poznamy także dane o inflacji z Kanady, które mogą mieć przełożenie na dolara kanadyjskiego (CAD). Późnym wieczorem (22:40) opublikowany zostanie z kolei raport API dotyczący zapasów ropy naftowej.
Polski złoty pozostaje silny, co ma związek z korzystną sytuacją na parze EURUSD. Nasza krajowa waluta nieznacznie umocniła się podczas wczorajszej sesji, a dziś o poranku jest notowana płasko. Patrząc na kurs USDPLN, zrealizował się scenariusz, o którym pisaliśmy w poprzednich komentarzach, mianowicie notowania przebiły się poniżej okrągłego poziomu 4 zł i kontynuują ruch w ramach trendu spadkowego. Wydaje się, że dopóki kurs nie wróci powyżej bariery 4,00 zł, bazowym scenariuszem jest dalszy ruch na południe. Na EURPLN możemy z kolei obserwować konsolidacje, co ma związek z silnym euro, kurs europejskiej waluty w stosunku do złotego stabilizuje się rejonach 4,40 zł, niemniej długoterminowy trend na parze EURPLN jest spadkowy. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 3,94 zł, za euro 4,4420 zł, za franka 4,5960 zł, a za funta 5,1615 zł.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB