Złoty także korzysta na poprawie globalnego sentymentu. W nadchodzących dniach poznamy decyzje głównych banków centralnych, przede wszystkim Fedu, EBC i Banku Japonii. Uczestnicy rynku spodziewają się mniejszej restrykcyjności. Potencjalne zaskoczenia i bardziej jastrzębia retoryka mogą skutkować wzrostem wahań, w tym zmianą kierunku kursu EUR/USD. Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla złotego pozostaje czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący kredytów frankowych oraz nowelizacja ustawy budżetowej, która powiększy tegoroczny deficyt fiskalny o ok. 0,7 proc. PKB. Inwestorzy na razie ze spokojem podchodzą do tych zmian.

W ostatnich dniach złoty pozostaje mocny. W poniedziałek rano kurs USD/PLN osunął się poniżej 4,12, a EUR/PLN zbliżył do 4,43. W przypadku dolara jest to poziom bliski tego w dniu wybuchu wojny w Ukrainie, a wobec euro jest prawie 20 gr niżej. Złoty istotnie się umocnił od początku czerwca wobec głównych walut. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej jest najlepiej zachowującą się walutą. Od końca maja zyskał już ponad 2 proc. względem euro i prawie 3 proc. do dolara. Skala aprecjacji węgierskiego forinta była o połowę mniejsza, a notowania czeskiej korony nie zmieniły się znacząco. W czerwcu najlepiej zachowującymi się walutami są kolumbijskie peso i południowoafrykański rand, które zyskały ponad 6 proc. do dolara.