Niemniej oczekiwania, co do jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych (ale w lipcu, nie w czerwcu) pozostały ponad poziomem 50 proc. (model CME FED Watch). W tym kontekście kluczowe będzie to, co zobaczymy w komunikacie po posiedzeniu FED w przyszłą środę. Mimo tego w czwartek po południu dolar się osłabił, a indeksy na Wall Street poszły w górę. W przypadku S&P500 mamy jednocześnie ruch o 20 proc. od dołka, co statystycznie jest traktowane jako początek hossy.
Co dalej? Dzisiaj rano (piątek) dolar notuje niewielkie zmiany wobec pozostałych walut, a kalendarz makro na kolejne godziny nie jest szczególnie ciekawy - jedynie o godz. 14:30 mamy dane z rynku pracy w Kanadzie. Po ostatnim ruchu Banku Kanady, który zaskoczył rynki i podniósł stopy procentowe o 25 punktów baz., dzisiejsze dane mogą pomóc w ocenie, czy można jeszcze oczekiwać jakiejś podwyżki. Komunikat po środzie nie był jednak "jastrzębi" i ruch należy traktować bardziej jako "dostrojenie". Dzisiaj rano uwagę zwróciły dane o inflacji CPI w Norwegii, która przewyższyła oczekiwania - będzie to wyzwanie dla Norges Banku przed zaplanowanym na 22 czerwca posiedzeniem. Korona norweska dzisiaj zyskuje (jest najsilniejszą w ustawieniach),a USDNOK naruszył ważne wsparcie przy 10,8750. Najsłabszą walutą jest jen na co wpływ miały słowa prezesa Ueda w parlamencie - szef BOJ zmniejszył oczekiwania, co do jakichś zmian w polityce monetarnej na nadchodzących posiedzeniach.
EURUSD - jak długa będzie korekta?
Wczorajsza biała świeca zdaje się pokazywać, że odbicie EURUSD po jego wcześniejszych spadkach w maju, będzie rozwijane. W tym kontekście obserwowane teraz lekkie cofnięcie, nie powinno być sygnałem negującym ten układ. Wsparcia można umiejscowić już przy 1,0750-60. W takim układzie opór to okolice 1,0815-30, które być może zostałyby przetestowane w przyszłym tygodniu. Wprawdzie przekaz z FED, jaki poznamy w przyszłym tygodniu raczej formalnie nie będzie jakoś "gołębi", ale rynki mogą to różnie interpretować. W przyszłym tygodniu równie ważne będzie to, co pokaże EBC, ale nie wydaje się, aby decydenci w tym gremium mieli nagle zrezygnować z przekazu o konieczności dalszych podwyżek (co najwyżej mogą wspomnieć, że ostateczne decyzje będą zależeć od danych).
Wykres dzienny EURUSD