Inwestorzy czekali na konferencję prezesa NBP i dodatkowy komentarz do wtorkowej decyzji RPP. Rada ma nadzieję, że dokonane już zacieśnienie polityki pieniężnej i spowolnienie gospodarcze przyniosą jeszcze niższą dynamikę wzrostu cen. Jednocześnie jednak skala i charakter szoków, które wywołały inflację, oznaczać będą, że jej powrót do celu będzie stopniowy. Mimo że ostatnie spadki wskaźnika CPI były rzeczywiście imponujące, czerwcowy komunikat, podobnie jak poprzednie, nie zasygnalizował ani końca cyklu podwyżek ani perspektyw ich obniżania. Takie głosy płynęły jednak wcześniej z publicznych wypowiedzi zarówno części członków RPP, jak i samego jej przewodniczącego. Konferencja wzmocniła oczekiwania, że jeszcze przed końcem roku decyzja o obniżeniu stóp procentowych jest możliwa. Taki scenariusz jest coraz mocniej „zaszyty” w wycenę instrumentów pochodnych. Oczekiwana przed końcem roku trzymiesięczna stopa referencyjna do rozliczenia grudniowych serii kontraktów FRA była w środę znów o 75 pkt baz. niższa w porównaniu z aktualną stopą WIBOR 3M. Szanse na obniżki stóp procentowych wspiera umacniający się złoty. Wbrew ostatnim wydarzeniom na Ukrainie i mimo nowego aktu w konflikcie Polski z Komisją Europejską, kurs EUR/PLN trzeci dzień z rzędu znajdował się poniżej wsparcia wyznaczonego w okolicy poziomu 4,48. Z technicznego punktu widzenia jest gotowy na ruch w kierunku 4,40.