Pytanie, kto ma rację - bo zwyżki dolara rzadko idą razem ze wzrostami na rynkach akcji - nadal pozostaje otwarte. Szanse na kolejną podwyżkę stóp przez FED podczas posiedzenia zaplanowanego na 14 czerwca wzrosły do 33 proc. (według modelu CME FED Watch) i to jest jedno z wytłumaczeń ostatniego ruchu na dolarze. Przemawiający wczoraj członkowie FED (Logan, Jefferson, Bullard) ponownie wybrzmieli "jastrzębio" dając do zrozumienia, że nie można mówić o definitywnym zakończeniu cyklu obniżek. Tym samym wiele może zależeć od danych, które poznamy w najbliższych tygodniach. Dzisiaj wpływ będą mieć słowa samego Jerome Powella, który ma zaplanowane wystąpienie o godz. 17:00. Wcześniej głos zabierze też wiceprezes FED - John Williams.
Wątek limitu zadłużenia wydaje się zmierzać do pozytywnego rozwiązania. Rynki oczekują konkretnych informacji już na początku przyszłego tygodnia. O ile trudno było tutaj zakładać jakiś negatywny scenariusz, to jednak spotyka się wytłumaczenie, że ostatnie wzrosty dolara i rynków akcji w USA to efekt ulgi, że sprawa już niedługo spadnie z wokandy.
Dzisiaj ponownie dobrze zachowuje się dolar nowozelandzki, który pozycjonuje się pod przyszłotygodniowe posiedzenie RBNZ - jest liderem pośród walut G-10. Dalej mamy koronę norweską, japońskiego jena (który zareagował na dane o inflacji CPI za kwiecień), oraz australijskiego dolara. Niewielkie zmiany notują funt, dolar kanadyjski (czeka na dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej) i euro.
EURUSD - próba odbicia
Kurs EURUSD odreagowuje dzisiaj ostatnie spadki. Odbicie ma jednak charakter czysto techniczny. Ważna bariera to rejon 1,08, która została wczoraj naruszona. Inwestorzy zdają się teraz czekać na wystąpienie szefa FED o godz. 17:00, które może coś wnieść do wątku spekulacji, co do czerwcowej podwyżki stóp przez FED - oczekiwania na taki ruch w ostatnich dniach wzrosły i sięgają już 37 proc. (model CME FED Watch). Jeżeli Powell będzie brzmiał mało "gołębio", to dolar znów zyska, a EURUSD będzie chciał zejść poniżej dzisiejszego dołka przy 1,0759.