Sytuacja na rynkach 13 stycznia - dolar coraz słabszy

Opublikowane wczoraj dane o grudniowej inflacji CPI w USA pokazały jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r w ujęciu bazowym - to dokładnie tak, jak spodziewali się tego ekonomiści.

Publikacja: 13.01.2023 11:45

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Nie było "extra" zaskoczenia, ale mimo tego realizacja zysków z tego scenariusza była krótka - dolar podbił tylko na chwilę, a później dalej tracił. Wpływ na to miały komentarze przedstawicieli FED, którzy coraz bardziej przychylają się do scenariusza 25 punktowej podwyżki stóp w lutym. Jednocześnie rynek coraz bardziej gra na to, że cały cykl zakończy się już w marcu.

Mamy, zatem do czynienia ze schematem samospełniającej się przepowiedni - rynki od października grały na pivot w I kwartale 2023 r. i takowy ma duże szanse się zrealizować. Czy to oznacza dalsze spadki dolara i kontynuację rajdu na ryzykownych aktywach (zwłaszcza na surowcach, które korzystają też z faktu otwarcia się Chin po pandemii)? W kalendarzu makro brakuje jakichś mocnych punktów, które mogłyby to zmienić, a inwestorzy coraz mniej wierzą w to, co mówi bank centralny, skoro i tak później realizowany jest wyceniany przez nich (a nie przez FED) scenariusz. Tematów do rozważań nie dostarcza też geopolityka - wątek Tajwanu zupełnie przycichł, a działania władz w Pekinie pokazują, że stawiają one na kwestie ekonomiczne. Z kolei konflikt rosyjsko-ukraiński nieco zastygł przez zimę i sytuacja zacznie się wyraźniej zmieniać dopiero od wiosny (jednocześnie pozycja Rosji jest coraz słabsza). Pytanie jednak, czy jeżeli nie ma argumentów za zmianą trendu, to takowa nie zacznie nam się pojawiać...

Dzisiaj pośród G-10 najsilniejszy jest jen, chociaż BOJ podjął dzisiaj interwencje w celu obrony bariery 0,50 proc. dla rentowności 10-letnich obligacji w ramach programu YCC. Rynek wiąże duże nadzieje z przyszłotygodniowym posiedzeniem banku centralnego, które może "dać wskazówki", co do ewentualnych, dalszych zmian w polityce monetarnej przed zakończeniem kadencji prezesa Kurody w kwietniu. Na drugim biegunie jest frank, chociaż dynamika jego spadków wyhamowała. Kosmetyczne zmiany notują euro i funt (w przypadku brytyjskiej waluty cieniem kładą się słabsze dane o produkcji przemysłowej w listopadzie). Dzisiaj uwagę przyciągną dane o dynamice produkcji przemysłowej w strefie euro i odczyty nastrojów konsumenckich z USA. Dla rynku walut duży wpływ może mieć zachowanie się kluczowego indeksu z Wall Street - S&P500 flirtuje z oporem przy 4000 pkt.

EURUSD - kontynuacja trendu wzrostowego?

Notowania EURUSD kończą tydzień wybiciem grudniowego maksimum przy 1,0735, co w średnim terminie potwierdza trend. Wkraczamy jednak w okres, kiedy zmienność może być wyższa, biorąc pod uwagę, że będziemy zbliżać się do psychologicznej bariery, jaką jest 1,10. Ciekawym okresem będzie okres przełomu miesiąca - 1 lutego mamy komunikat FED, a dzień później decyzję ECB, gdzie spodziewana jest dwukrotnie wyższa podwyżka stóp (50 punktów baz. vs 25 punktów baz.).

Foto: DM BOŚ

Wykres tygodniowy EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty osłabł przed majówką
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Waluty
Sytuacja na rynkach 30 kwietnia- dzisiaj uwaga skupi się na odczytach makro
Waluty
Złoty zaczął majówkę
Waluty
Złoty nie straci w majówkę?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Waluty
Sytuacja na rynkach 29 kwietnia - dolar chwilowo bez kierunku?
Waluty
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek