Pomocne w utrzymywaniu kursu EUR/PLN poniżej bariery technicznej 4,8050 był drugi z rzędu dzień wzrostu eurodolara (osłabienie amerykańskiej waluty wspiera wycenę walut emerging markets). Przed nami jednak niezwykle intensywny okres. Głównymi wydarzeniami będzie czwartkowe posiedzenie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego i wznowienie dostaw rosyjskiego gazu do Niemiec. Wcześniej jednak, w środę, poznamy finalne dane o inflacji CPI w strefie euro.

Wycena złotego pozostaje zależna od sytuacji na rynku eurodolara i to w kierunku zmian pary EUR/USD szukać należy odpowiedzi o wycenę polskiej waluty w tym tygodniu. Zakładając podwyżkę stóp procentowych o 25 pkt baz. i dalszą materializację scenariusza globalnego spowolnienia (w postaci piątkowych wstępnych odczytów indeksów PMI), należy się liczyć z – negatywnym dla złotego – spadkiem eurodolara poniżej parytetu. „Szansą” dla polskiej waluty pozostanie zaś bardziej agresywna postawa EBC.

Uzupełnieniem wydarzeń będzie rozbudowany zestaw danych z krajowej gospodarki, w tym produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna. Publikacje wspierać powinny scenariusz spowolnienia gospodarczego, a tym samym bliskiego końca cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. W efekcie uważam, że o ile tydzień rozpoczął się dość spokojnie, o tyle scenariuszem bazowym pozostanie próba wyniesienia kursu EUR/PLN powyżej 4,80.