Ostatnie tygodnie pokazały, że podejście banków centralnych się zmienia. Już nie zadaje się pytania, czy należy podnieść stopy procentowe, tylko w jakiej skali i jak długi może to być cykl. Dzisiaj decyzję będzie podejmowała Rada Polityki Pieniężnej. Biorąc pod uwagę fakt ostatnich bardziej agresywnych posunięć ze strony banków centralnych w naszym regionie, teoretycznie przestrzeń do większego ruchu jest – mowa o podwyżce o 75 pkt baz. i najpewniej taki wniosek zostanie złożony. Czy znajdzie wystarczającą większość – to już inna sprawa. Przeciwko może opowiadać się bardziej umiarkowane skrzydło, w tym też nowo powołani członkowie RPP, którzy mogą czuć się z tym mało komfortowo. Być może jednak Rada zdecyduje się na pośredni ruch, aby zwiększyć siłę „jastrzębiego" przekazu. Mowa o poszerzeniu korytarza pomiędzy stopą lombardową a referencyjną do 75 z 50 pkt baz. obecnie, co oznaczałoby większą podwyżkę tej pierwszej. Przed pandemią taki korytarz wynosił 100 pkt baz.

Czy taki ruch pomoże złotemu? Niewykluczone, chociaż jesteśmy po wyraźnym umocnieniu złotego do dolara w zeszłym tygodniu, co może nieco ograniczać przestrzeń do ruchu w krótkim terminie. Wprawdzie po lepszych danych z rynku pracy w USA zaczęły powracać oczekiwania, co do większej podwyżki stóp przez Fed w marcu, ale wydaje się, że to EBC stwarza w krótkim terminie większą przestrzeń do zaskoczeń.