Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2428 PLN za euro, 3,6589 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6640 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8189 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,432% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN nie przyniosło większych zmian. Inwestorzy operujący na krajowym rynku wyczekują już dzisiejszego zakończenia posiedzenia RPP. Powszechnie oczekuje się, iż nowa projekcja makroekonomiczna NBP charakteryzować się będzie podwyższoną ścieżka inflacyjną, co może skłonić część przedstawicieli Rady do zaostrzenia tonu. Obecnie rynek spodziewa się ok. 1-podwyzki stóp w 2018r. i 2x w2019r. Scenariusz ten może oczywiście ulec zmianie w zależności od sygnalizowanego stanowiska A. Glapińskiego. Na szerokim rynku obserwujemy nieco słabszego dolara na bazie rynkowych spekulacji, iż tamtejsza reforma podatkowa może zostać opóźniona (nawet o 1 rok) z uwagi na dyskusje dot. zmian w systemie podatku dla przedsiębiorstw. Osłabiania to nieco USD gdyż ponownie inwestorzy muszą zmierzyć się z zawiedzeniem oczekiwań wokół „trumptrade". W szerszym ujęciu PLN pozostaje relatywnie stabilny, na nieco słabszych poziomach. Ponownie mocniejszy ruch może przynieść dopiero zarysowanie się nowego impulsu z rynku bazowego.
W trakcie dzisiejszej sesji uwaga inwestorów skupiona będzie na ww. posiedzeniu RPP. Sama decyzja zostanie opublikowana najpewniej ok. godz. 12:00, gdzie inwestorzy nie spodziewają się zmiany stóp. Istotniejsze sugestie poznamy dopiero podczas konferencji po godz. 16:00. Na szerokim rynku brak jest dziś kluczowych wskazań makro. Z koszyka CEE warto zwrócić uwagę na odczyt produkcji przemysłowej oraz publikację protokołu NHB z Węgier.
Z rynkowego punktu widzenia pary powiązane z PLN pozostają w ramach lokalnych konsolidacji, czekając na nowe impulsy. USD/PLN oddalił się nieco od kluczowej strefy oporu na 3,66-3,70 PLN. Konrad Ryczko
Analityk Makler Papierów Wartościowych
