Po piątkowym cofnięciu się spowodowanym słabszymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, dolar zaczął nowy tydzień od powrotu do zwyżek. Motywem przewodnim pozostaje wątek rentowności amerykańskich obligacji, które nadal pną się w górę - dla papierów 10-letnich osiągnęliśmy dzisiaj poziom 1,20 proc. Wpływ na to mogła mieć wypowiedź szefowej Departamentu Skarbu dla telewizji CNN, której zdaniem przyjęcie przez Kongres pakietu stymulacyjnego prezydenta Bidena mogło by doprowadzić do powrotu gospodarki do stanu pełnego zatrudnienia już w przyszłym roku. Słowa Janet Yellen mogłyby, zatem zapowiadać, że FED wbrew temu co mówi, będzie zmuszony już za kilkanaście miesięcy podjąć dyskusję dotyczącą tzw. taperingu, czyli ograniczenia skali gigantycznych zakupów obligacji. Z drugiej strony była szefowa FED przemawia teraz bardziej jako polityk, któremu zależy na szybkiej ścieżce legislacyjnej dla ustaw Bidena w Kongresie. Ten przyjął w piątek głosami Demokratów (51 w Senacie przy wsparciu prezydent Kamali Harris, oraz 219 w Izbie Reprezentantów) rezolucję uruchamiającą cały proces, który najpewniej będzie procedowany na ścieżce rekoncyliacyjnej. Liderka większości w izbie niższej (Nancy Pelosi) przyznała, że ustawy powinny zostać przesłane do izby wyższej w ciągu 2 tygodni. Demokraci liczą się z tym, że podwyżka płacy minimalnej do 15 USD może przepaść w negocjacjach. Zamiast tego proponują dodatkowe 3000 USD na dziecko, oraz kryterium dochodowe dla wypłaty czeków dla każdego Amerykanina.
Dolar w poniedziałek zyskuje na szerokim rynku, ale zmiany są niewielkie. Najsłabsza pośród walut G-10 korona szwedzka traci 0,22 proc., a jen 0,21 proc. Ponad poziomem 1,20 pozostaje EURUSD. Uwagę zwracają doniesienia, że Mario Draghi może liczyć na szersze poparcie dla swojego technokratycznego gabinetu. Dzisiaj rozpoczyna się druga runda politycznych negocjacji we Włoszech. Rynek zwrócił też uwagę na wypowiedź szefowej EBC, której zdaniem oczekiwane odbicie gospodarki może się opóźnić, ale nadal scenariusz ożywienia w lecie pozostaje aktualny.
W temacie COVID-19 niepokój budzą doniesienia, że obecna szczepionka firmy Astra-Zeneca nie jest efektywna na mutację z RPA. Koncern już wcześniej informował o pracach nad druga generacja szczepionki. Rynek to ignoruje, gdyż będące liderami procesu szczepień firmy Pfizer i Moderna informowały wcześniej, że ich produkt spełnia wymagania.
EURUSD - rosnące szanse na zmianę trendu
Wykres dzienny EURUSD