Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
PKP Cargo obserwuje znaczący spadek ilości przewożonych kontenerów z i do Chin realizowanych koleją przez nasz kraj. To przede wszystkim konsekwencja agresji Rosji na Ukrainę i związanych z tym obaw o bezpieczeństwo transportowanych ładunków. W efekcie kontenery w relacjach Państwo Środka – UE przesyłane są głównie drogą morską. Dużo mniejsze przewozy koleją to też następstwo perturbacji na rynku chińskim. O jakie pozytywne lub negatywne zmiany chodzi? – Nie analizujemy tak dogłębnie zmian na chińskim rynku, gdyż mimo wszystko udział przewozów lądowych z i do Chin nie jest kluczowy dla działalności PKP Cargo. Zdecydowana większość ładunków (ponad 90 proc.) przybywa z Chin do Polski i odwrotnie drogą morską i jest przez nas obsługiwana w relacjach z i do portów – tłumaczy Krzysztof Losz, rzecznik prasowy giełdowej spółki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestycje współfinansowane z KPO mają przyczynić się m.in. do zwiększenia prędkości pociągów, poprawienia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem.
Chodziło o zawieszenie w spółce kosztownych elementów zakładowego układu zbiorowego pracy w zamian za rezygnację z przewidzianych na ten rok zwolnień grupowych. W rezultacie do końca września pracę może stracić maksymalnie 765 osób.
Prezydencki projekt ustawy nawiązuje do tzw. projektu obywatelskiego. Bez cięć w inwestycjach okołolotniskowych oraz ograniczenia rozbudowy sieci linii kolejowych.
Szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała wprowadzenie CPK na GPW lub emisję obligacji CPK oraz finansowanie budowy elektrowni jądrowej przez spółki skarbu państwa w zamian za tańszy prąd. W przypadku tego drugiego projektu to tzw. model spółdzielczy, kiedyś rozważany przez polski rząd.
Spółka coraz mocniej wchodzi w zbrojeniówkę, a kurs kontynuuje odrabianie zeszłorocznych strat.
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.