To pierwsza przychodnia spółki notowanej na NewConnect. Ma udzielać specjalistycznych świadczeń medycznych w zakresie onkologii, genetyki oraz diagnostyki laboratoryjnej. W najbliższym czasie, za około 300 tys. zł pozyskanych z emisji akcji, w przychodni powstaną dwie pracownie: diagnostyki biochemicznej oraz chemicznej. Prezes Read Gene, Jan Lubiński, uważa, że nowa placówka powinna odnotowywać przychody rzędu kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Zarząd firmy prognozuje, że w 2009 r. przychody firmy wyniosłą około 6 mln zł, a zysk brutto sięgnie 1 mln zł. Wpływy ze sprzedaży w dużej części pochodzą z przeprowadzanych prób klinicznych na zlecenie instytucji współpracujących z koncernami farmaceutycznymi. Spółka w ciągu 1–2 miesięcy rozpocznie próbę kliniczną nad nowym własnym preparatem. – Naszym strategicznym celem jest rozwój chemoprewencji, czyli wytwarzanie substancji chemicznych, których aktywne zażywanie będzie obniżało ryzyko wystąpienia raka – twierdzi prezes szczecińskiej firmy i jej akcjonariusz (ma ponad 7 proc. kapitału).

Read Gene przygotowuje się też do budowy ośrodka badawczo-rozwojowego. Według prezesa Lubińskiego, projekt budowlany jest już zatwierdzony, a inwestycja o wartości około 7 mln zł przebiega zgodnie z planem. 40 proc. pieniędzy potrzebnych na wybudowanie ośrodka spółka ma z emisji akcji (przed wejściem na NewConnect firma pozyskała 4,03 mln zł, sprzedając akcje po 2,7 zł), reszta będzie pochodzić z funduszy unijnych. Otwarcie nowej placówki może nastąpić jesienią 2010 roku.

Read Gene nie rezygnuje z nowoczesnych form dotarcia do potencjalnych klientów. Za pośrednictwem internetowego serwisu testów genetycznych umożliwia im przeprowadzenie konsultacji lekarskich. Następnie, na podstawie przysyłanych dokumentów i próbek przeprowadza badania i analizy. Bardziej intensywna promocja tej usługi przewidziana jest za około 3 miesiące.