Reklama

Asseco Slovakia dostało zadyszki

Portfel zamówień słowackiej grupy, uwzględniający wyniki za pierwsze trzy miesiące, ma wartość około 100 mln euro

Publikacja: 08.05.2009 01:01

Josef Klein, prezes Asseco Slovakia, zapewnia, że kolejne kwartały będą lepsze dla kierowanej przez

Josef Klein, prezes Asseco Slovakia, zapewnia, że kolejne kwartały będą lepsze dla kierowanej przez niego grupy.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Wzrost sprzedaży o 10 proc. na poziomie skonsolidowanym i co najmniej utrzymanie rentowności netto na poziomie z zeszłego roku zakłada budżet Asseco Slovakia na bieżący rok. W 2008 r. informatyczna grupa miała 142 mln euro przychodów i zarobiła netto 13,4 mln euro. Marża netto wyniosła zatem 9,4 proc.

[srodtytul]Kryzys odczuwalny[/srodtytul]

Po pierwszych trzech miesiącach Asseco Slovakia ma 28,9 mln euro wpływów (2 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku) i 1,99 mln euro zysku netto (wzrost o 6 proc.). – Nie będziemy ukrywać, że niektórzy z naszych klientów, szczególnie z sektora finansowego, wstrzymują lub rezygnują z niektórych projektów – tłumaczył słabą dynamikę rozwoju Josef Klein, prezes firmy. Szczególnie rozczarowujące wyniki przedstawił austriacki Uniquare, którego oferta (systemy do zarządzania relacjami z klientami – CRM) jest skierowana do banków.

Zdaniem Kleina, kolejne kwartały powinny być lepsze. – Liczymy, że instytucje w końcu odblokują swoje budżety inwestycyjne. Duże nadzieje wiążemy też z instytucjami publicznymi. W przyszłym roku mamy wybory na Słowacji, co oznacza, że administracja będzie się spieszyła z wydawaniem pieniędzy unijnych, żeby móc się wykazać skutecznością przed wyborcami – tłumaczył prezes.

Poinformował, że Asseco Slovakia startuje w wielu przetargach w sektorze finansowym o łącznej wartości 18,73 mln euro. Zarząd ocenia prawdopodobieństwo ich wygrania od 15 do 70 proc. Podobne konkursy w sektorze publicznym mają wartość 13,55 mln euro. Prezes ocenił szanse na zwycięstwo od 10 do 80 proc.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Szukanie rezerw[/srodtytul]

W ramach restrukturyzacji Asseco Slovakia podjęło decyzję o uporządkowaniu struktury. Specjalizująca się w systemach do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP) słowacka spółka Datalock połączy się organizacyjnie (ale nie formalnie ze względów proceduralnych) z jej czeskim odpowiednikiem – LCS International. Powstały w ten sposób podmiot – Asseco Systems – ma odpowiadać w grupie za sprzedaż aplikacji ERP. Na bazie Asseco Slovakia i Asseco Czech Republic powstanie Asseco Central Europe. – Liczymy, że dzięki przekształceniom już w 2010 r. nasza sprzedaż zwiększy się o dodatkowe 10 proc. – podsumował Klein.

[ramka][b]Przejęcia wracają na tapetę [/b]

Asseco Slovakia zamierza zwiększyć aktywność na rynku przejęć. Grupa jeszcze w 2008 r. przymierzała się do paru akwizycji (w tym celu pozyskała pieniądze z publicznej emisji akcji), jednak ze względu na załamanie koniunktury zawiesiła prace. – Wznowiliśmy rozmowy, które przerwaliśmy kilka miesięcy temu – powiedział Josef Klein, prezes Asseco Slovakia. Pod lupą Słowaków są m.in. średniej wielkości firma z Węgier o rocznych przychodach rzędu 5 mln euro i podobnej wielkości podmiot z Czech. Trwają także rozmowy ze spółką z Austrii o 39 mln zł rocznych obrotów i małą firmą IT ze Słowacji.[/ramka]

Technologie
Adam Piotrowski: Vigo Photonics bliżej przejęcia w USA. Rosną dostawy dla wojska
Materiał Promocyjny
Dostawy energii w niepewnych czasach: strategia LNG Orlenu redefiniująca bezpieczeństwo energetyczne
Technologie
UOKiK ukarał Vectrę. Kwota jest porażająca
Technologie
Asseco mocno rośnie w Polsce. Na horyzoncie rekordowa dywidenda
Technologie
Asseco po konferencji: o przejęciach, dywidendzie i milionach ze zbycia Sapiensa
Technologie
Asseco pokazuje wyniki. Polska noga rośnie najmocniej
Technologie
Analitycy wierzą w DataWalk. Luka cenowa przekracza 40 proc.
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama