W związku z tym o dwa miesiące przedłużyła konsultacje dotyczące tej kwestii.

KE poinformowała UKE, że ma poważne wątpliwości, czy zasadne jest określanie dwóch oddzielnych rynków świadczenia usług wymiany ruchu IP (IP tranzyt i IP peering z siecią TP). Z tego typu usług korzystają wszyscy alternatywni dostawcy dostępu do Internetu w Polsce, którzy muszą zapewnić swoim klientom dostęp do największej w kraju sieci TP. KE skrytykowała też to, że UKE uznał TP za przedsiębiorcę o znaczącej pozycji na wymienionych rynkach i przymierza się do regulowania cen na nich obowiązujących.