– Jeszcze w maju tego roku ustaliliśmy z rada nadzorczą oraz inwestorami, że ofertę na głównym pakiecie chcemy przeprowadzić w ciągu 12 miesięcy. Na razie wszystko wskazuje na to, że pierwsza połowa 2012 r. jest terminem realnym na nasz debiut, ale będziemy też obserwować rynek – zaznacza Konrad Rochalski, prezes Outsourcing Experts. – Jeśli spółka uzna, że czas nie jest sprzyjający na przeprowadzanie oferty, to nie będziemy tego robić na siłę, bo możemy zrealizować nasze strategiczne cele np. dzięki finansowaniu bankowemu lub środkami własnymi – dodaje Rochalski.

Pieniądze z rynku ok. kilkadziesiąt milionów złotych, które chciałaby pozyskać spółka mają pójść na akwizycje, działania marketingowo-sprzedażowe oraz poprawienie efektywności działalności spółki m.in. przez zakup narzędzi informatycznych. – Nasze spółki działają w trzech głównych obszarach. Na rynku zarządzaniem dokumentami oraz wsparcia sprzedaży i marketingu jesteśmy już liderami. Teraz chcemy powalczyć o pozycję w outsourcingu usług call center. Dlatego jako potencjalne cele przejęć będą nas interesować głównie spółki o takim profilu – ujawnia Rochalski. Grupę interesują spółki o rocznych obrotach rzędu kilkudziesięciu milionów złotych, najlepiej rentowne. – Rynek call center w modelu outsourcingu jest obecnie wart 500-600 mln zł, a to zaledwie 15 proc. całego sektora call center. Dlatego tutaj upatrujemy głównego motoru naszego wzrostu – tłumaczy Rochalski.

Obecnie grupa składająca się z pięciu spółek wprowadza zmiany strukturalne. Już zintegrowano działy finansów, marketingu oraz informatyczny. W drugiej kolejności restrukturyzacja obejmie administrację.

W 2010 r. przychody grupy wyniosły 156 mln zł. W tym roku spółka zakłada kilkunastoprocentowy wzrost obrotów. – Chcemy rosnąć szybciej niż rynek outsourcingu, który obecnie rozwija się w tempie ponad 10 proc. rocznie – dodaje Rochalski.