Konkurencja NFI Midas w LTE pojawi się później

Przetarg na częstotliwości z zakresu 1800 MHz odbędzie się nie w połowie br., ale najprawdopodobniej dopiero w IV kwartale br. – wynika z wypowiedzi Magdaleny Gaj, prezes urzędu Komunikacji Elektronicznej w porannej rozmowie z Radiem PIN

Aktualizacja: 12.02.2017 11:54 Publikacja: 08.03.2012 14:32

Magdalena Gaj

Magdalena Gaj

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MSt Magda Starowieyska

- To będzie ostatni kwartał, ponieważ te częstotliwości muszą nam jeszcze zostać nam formalnie przekazane w Krajowej Tablicy Przeznaczeń Częstotliwości. To jest rozporządzenie, ono już jest ukończone. Czekamy na jego przyjęcie przez  Radę Ministrów.  Aby rada mogła się nim zająć, do spełnienia został jeden formalny wymóg: publikacja porozumienia Genewa 2006 w Dzienniku Urzędowym  - powiedziała Gaj.

To dobra informacja dla NFI Midas, kontrolowanego przez Zygmunta Solorza-Żaka, który dłużej niż się wydawało po dotychczasowych zapowiedziach UKE, będzie jedynym dostawcą usługi transmisji danych w technologii LTE w Polsce. Po tym, jak fundusz wdrożył usługę LTE na 1800 MHz, po częstotliwości te ustawia się kolejka. Wśród zainteresowanych będą na pewno P4 (Play), Centertel (Orange) i PTC (T-Mobile).

- Częstotliwości 1800 MHz zostaną nam przekazane wraz z wejściem w życie rozporządzenia, czyli, myślę, że za około 2 miesiące. Natomiast data przekazania częstotliwości 800 MHz jest określona w rozporządzeniu i określona na 1 stycznia 2013 r. To jest spójne z europejską polityką widma radiowego – mówiła Magdalena Gaj.

Określiła też po raz pierwszy ile z tytułu rezerwacji częstotliwości rozdysponowywanych w przetargach może zyskać Skarb Państwa. - Jeśli chodzi o częstotliwości 800 to tutaj możemy osiągnąć od 1,5 mld zł do 3 mld zł – powiedziała prezes UKE.

Pytana, ile urząd może uzyskać za częstotliwości 1800 MHz powiedziała: - Nie mam takich szacunków, ale myślę, że kilkaset milionów złotych.

Poinformowała też, że UKE zacznie dyskusje na temat kryteriów w tegorocznym przetargu w przyszłym tygodniu. - Chciałabym, jako kryterium dobrać pewne inwestycje, czyli deklaracje podmiotów, w jakim tempie pewne obszary mogą zostać przez nich pokryte. Myślę o wykonaniu w szybkim czasie europejskiej agendy cyfrowej – mówiła Gaj.

W jej ocenie, przetargi szykowane przez UKE mogą sprawić, że technologia LTE zagości pod strzechy.  - Myślę, że tak (może zagościć pod strzechy – red.). I to dzięki kryteriom przetargowym, które zamierzam przedstawić przedsiębiorcom do konsultacji – powiedziała prezes urzędu.

W części rozmowy poświęconej sprawom konsumenckim zapowiedziała, że przed wakacjami, najpóźniej do końca czerwca, UKE będzie chciał podpisać z operatorami memorandum w sprawie jakości świadczenia usług. – Chciałabym, abyśmy razem określili wskaźniki i mierniki badania jakości. To jest i w interesie operatorów, a ja na to będę nalegała – powiedziała Gaj.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza