PlayWay wysoko się ceni. Czym wabi inwestorów?

Ruszyła oferta publiczna akcji producenta gier. Wycena – astronomiczna. Nadzieja w ...

Publikacja: 28.09.2016 06:00

PlayWay wysoko się ceni. Czym wabi inwestorów?

Foto: GG Parkiet

We wtorek ruszyły zapisy na akcje spółki PlayWay w transzy dla inwestorów indywidualnych. Potrwają do 5 października. Dzień później poznamy cenę emisyjną. Maksymalna wynosi 55 zł, co przy ubiegłorocznych zyskach oraz prognozach na ten rok implikuje bardzo wysoki wskaźnik ceny do zysku. Cała nadzieja dla kupujących w powstających grach – powinny zaowocować skokową poprawą wyników w 2017 i 2018 r. i przełożyć się na wskaźnik w przedziale 12–14. Teraz średni historyczny C/Z dla branży IT sięga 20 (uwzględniając prognozy, jest znacznie niższy).

Realizacja zysków?

Oferującym PlayWaya jest Trigon DM. Spółkę wycenia na 380,6–385,3 mln zł, a akcję na 57,7–58,4 zł. Podkreśla, że jej model biznesowy jest unikalny. To jedyna w Polsce firma z tej branży, która skupia tak dużo zespołów deweloperskich (ponad 40) oraz realizuje jednocześnie tyle projektów (ponad 60). Zamierza rocznie wydawać minimum 20 gier. Jej tegoroczny zysk – zdaniem oferującego – przekroczy 7 mln zł, natomiast w przyszłym roku urośnie do 27,6 mln zł. Będzie to pokłosie kilku premier, w tym kontynuacji jej flagowego tytułu „Car Mechanic Simulator", a ponadto „UBoot" oraz „Agony". Zdaniem analityków ta ostatnia może się okazać rynkowym hitem.

Dotychczasowi akcjonariusze (prezes Krzysztof Kostowski oraz ACRX Investments) planują sprzedać w ofercie po 10 proc. posiadanych akcji. Z prospektu wynika, że mają roczny lock-up na sprzedaż pozostałej części. Jeśli wszystkie akcje oferowane w IPO znajdą nabywców, nowi akcjonariusze będą mieć nieco ponad 18 proc. kapitału. Maksymalna wartość oferty to 66 mln zł, a za „nowe" akcje spółka chce zainkasować ok. 33 mln zł.

Inni też zrobią skok

Porównując bieżące C/Z giełdowych producentów gier z prognozowanymi zyskami PlayWaya, należy mieć na uwadze, że ich wskaźniki na 2017 i 2018 r. również mogą się prezentować korzystniej niż teraz. Gros firm właśnie na przyszły rok zaplanowało premiery gier, co powinno zaowocować skokową poprawą ich wyników. CI Games pod koniec stycznia wypuści na rynek „Snipera 3", The Farm 51 na przełomie I i II kwartału planuje premierę „Get Even", a 11 bit studios szlifuje „Frostpunka", czyli projekt, który wcześniej nosił roboczą nazwę „Industrial". Nie próżnuje również CD Projekt. Analitycy pozytywnie oceniają potencjał „Gwinta", a jednocześnie trwają prace nad grą „Cyberpunk 2077". Data jej premiery jest tajemnicą.

Na rynku głównym notowanych jest trzech producentów gier. Do końca roku ta liczba może się podwoić. W piątek z NewConnect przejdzie Vivid Games, potem prawdopodobnie zadebiutuje PlayWay, a następnie Artifex Mundi, który czeka na zatwierdzenie prospektu emisyjnego.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza