Obietnice składane inwestorom podczas oferty publicznej akcji w maju ubiegłego roku właśnie zostały dotrzymane. Rewolucyjne urządzenie do domowej diagnostyki raka piersi, nad którym Braster pracował od kilku lat, jest już dostępne w sprzedaży.
Apteki i sklep internetowy
– Oficjalnie uruchomiliśmy dziś własny sklep internetowy, w którym można zakupić urządzenie Braster wraz z abonamentem w trzech wariantach cenowych. W kolejnych tygodniach planujemy uruchomienie sprzedaży w sieciach aptecznych. Pierwszą z nich będzie Dr Zdrowie – mówi Marcin Halicki, prezes Brastera. Dodaje, że w przypadku polskiego rynku własny sklep internetowy oraz sieci apteczne będą stanowiły główne kanały dystrybucji. – Negocjujemy z kolejnymi sieciami aptek. Moglibyśmy już dzisiaj dostarczać tam nasze towary, jednak wstrzymujemy się z podpisaniem kolejnych umów, ponieważ nie wiemy, jaki będzie popyt na nasze urządzenie w pierwszych dniach sprzedaży, a chcemy przede wszystkim zapewnić dostępność urządzenia w naszym sklepie internetowym. Obecnie mamy wyprodukowanych kilkaset urządzeń. Przybywa ich z każdym dniem – zapewnia prezes.
Ważna umowa
Spółka nawiązała również współpracę z Nationale-Nederlanden Towarzystwem Ubezpieczeniowym na Życie. Ubezpieczyciel będzie oferował innowacyjne urządzenie swoim klientkom w ramach specjalnej oferty. W ciągu dwóch tygodni kupi za prawie 100 tys. zł 110 urządzeń wraz z abonamentem ważnym 24 miesiące. – Zależy nam na współpracy z firmami, które aktywnie działają w zakresie opieki zdrowotnej. Ubezpieczyciele wiedzą, że inwestowanie w profilaktykę w długim terminie jest najtańsze. Chcemy przećwiczyć z Nationale-Nederlanden współpracę tak, by zarekomendowali nas swojej spółce matce w Holandii i kolejnym spółkom z grupy działającym w innych krajach – mówi Halicki. Współpraca na wyłączność między firmami będzie obowiązywała do końca tego roku. – Planujemy rozpocząć współpracę z różnymi firmami na całym świecie. Mamy ambicje globalne, dlatego będziemy szukali firm, które mają ugruntowane pozycje w danym kraju. Chcielibyśmy, by nasze urządzenie było sprzedawane na kilku rynkach zagranicznych w połowie przyszłego roku – dodaje prezes. Do końca tego roku spółka ma podać strategię dotyczącą ekspansji zagranicznej. W połowie listopada weźmie udział również w największych na świecie medycznych targach w Dusseldorfie. Program motywacyjny dla zarządu zakłada sprzedaż w tym roku 10 tys. urządzeń. Zdaniem prezesa jest to cel ambitny, ale możliwy do wykonania. W ciągu pięciu lat na polskim rynku ma zostać sprzedanych 200 tys. urządzeń.
Łakomy kąsek
Od początku roku akcje Brastera podrożały o około 90 proc., najwięcej spośród spółek związanych z ochroną zdrowia notowanych na głównym parkiecie warszawskiej giełdy. Większość analityków i zarządzających, którzy obserwują spółki z tego sektora, dobrze ocenia Brastera i dostrzega duży potencjał do jego dalszego rozwoju. Nie brakuje również głosów, że innowacyjna firma może się stać łakomym kąskiem dla graczy z tzw. Big Pharmy. Na świecie nie ma podobnego urządzenia.