We wtorek o godz. 16-ej za akcję MNI płacono 0,25 zł po spadku o ponad 19 proc., a za walor Hyperionu 2,11 zł po spadku o 18,85 proc. MNI, firma posiadająca pakiety akcji w dwóch innych spółkach giełdowych – Hyperionie i Lark.pl (d. MIT, notowania są dziś stabilne) nie podała dziś jak na razie żadnej nowej informacji, którymi można by tłumaczyć spadki kursów spółek z grupy notowanych na GPW. Komunikatów nie publikował też Hyperion.
Grupa MNI jest w nienajlepszej kondycji finansowej. W tym roku po trzech kwartałach mocno spadają jej przychody i EBITDA, a w strukturze jej zobowiązań na koniec września gros stanowiły zobowiązania krótkoterminowe.
- Nie wystąpiły zdarzenia, które, od ostatniego sprawozdania, powodowałyby taką sytuację. MNI od dawna nie prowadzi działalności operacyjnej. Takowa jest realizowana w spółkach zależnych: w tym w Lark SA, który pokazuje stabilne wyniki, a jego kurs wzrósł ostatnio o 50 proc.. Hyperion, w którym MNI posiada 20 proc. zrealizował z sukcesem inwestycje w MSS – odpisał nam Andrzej Piechocki.
Jego zdaniem nie ma żadnych przesłanek biznesowych tłumaczących mocną przecenę MNI.
Sprawozdanie za III kwartał br. pokazuje, że Grupa MNI jest w nie najlepszej kondycji finansowej. W tym roku po trzech kwartałach mocno spadają jej przychody i EBITDA, a w strukturze jej zobowiązań na koniec września gros stanowiły zobowiązania krótkoterminowe.