PlayWay: „Agony” zebrała pokaźną sumę

Kurs PlayWaya znajduje się poniżej ceny z niedawnego IPO. W poniedziałek spadał o 2 proc. mimo informacji o udanej zbiórce pieniędzy na grę „Agony" w serwisie Kickstarter.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:04 Publikacja: 13.12.2016 07:04

PlayWay: „Agony” zebrała pokaźną sumę

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

Trwała od 31 października do 10 grudnia. Spółce udało się zebrać ponad 182 tys. CAD. Po potrąceniu wszystkich kosztów związanych z przeprowadzeniem kampanii na konto producenta gry – czyli bydgoskiej spółki zależnej Madmind Studio – powinno trafić 0,5 mln zł.

– Powodzenie kampanii oceniam wysoko głównie z jednego punktu: ceny klucza – mówi Krzysztof Kostowski, prezes PlayWaya. Dodaje, że spółka specjalnie dała bardzo wysoką cenę (minimum 33 CAD – czyli ponad 100 zł) za najtańszy klucz, mimo że w poprzednich zbiórkach ceny te oscylowały wokół 10 CAD. – A mimo tak wysokiej ceny znaczna liczba ludzi wpłaciła nam z góry ponad 182 tys. CAD – podkreśla prezes. Zwraca też uwagę, że zbiórka pieniędzy nie była jedynym celem akcji. – Było nim też pokazanie zainteresowania wydawcom światowym, aby polepszyć naszą pozycję w negocjacjach – mówi Kostowski. W połowie kampanii spółka rozdała demo ponad 2000 youtuberów. – Pierwszy raz mogli wyrobić sobie zdanie co do jakości grafiki w realu. Oceny pozytywne od tzw. wielkich youtuberów podbiły zainteresowanie. Ponad dziesięciu youtuberów z ponad milionem subskrypcji opublikowało własne gameplaye – mówi prezes.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Technologie
Drugie półrocze przyniesie ożywienie na rynku VC. A symptomy już widać
Technologie
Prezes UKE: Deregulacja Orange może przynieść wzrost inwestycji
Technologie
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Technologie
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Technologie
Brand24 najdroższy w giełdowej historii
Technologie
Emocji w grach w drugim półroczu nie zabraknie