Marinera Invest, spółka wzywająca do sprzedaży akcji Komputronika, zdecydowała o podniesieniu ceny akcji w wezwaniu do 7,18 zł z 6,5 zł. W reakcji na ten komunikat kurs zaczął mocno iść w górę. W piątek około godziny 14 za jedną akcję Komputronika na GPW trzeba zapłacić 7,05 zł, co oznacza ponad 9-proc. zwyżkę. Towarzyszy jej wysoki obrót. Zapisy w wezwaniu trwają od 8 czerwca do 7 lipca. Z kolei przewidywany dzień realizacji transakcji na GPW to 12 lipca.
Wzywająca spółka Marrinera Invest kontrolowana jest przez Wojciech Buczkowskiego, akcjonariusza i prezesa Komputronika oraz jego brata Krzysztofa wraz z małżonką Ewą Buczkowskich. W wyniku wezwania chcą osiągnąć do 100 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Komputronika i wycofać go z giełdy (jeśli w wyniku wezwania wzywający, wraz z akcjonariuszami większościowymi, osiągnie albo przekroczy próg 90 proc. ogólnej liczby głosów, będzie chciał przeprowadzić przymusowy wykup). W wezwaniu pośredniczy Dom Maklerski mBanku. Wcześniej Buczkowski kilkakrotnie zapewniał, że cena w wezwaniu nie pójdzie w górę.
O tym dlaczego chce wycofać spółkę z giełdy opowiadał niedawno w Parkiet TV. - Obecność na giełdzie nie przynosi spółce obecnie korzyści, natomiast generuje koszty – mówił. Zaznaczył również, żeby nie porównywać obecnej ceny akcji z tą z IPO sprzed 10 lat. – Debiutowaliśmy u szczytu hossy i wyceny były wówczas zupełnie inne. Te poziomy są obecnie nierealne – powiedział. Komputronik handluje sprzętem elektronicznym oraz urządzeniami RTV i AGD. Sprzedaż detaliczną prowadzi za pośrednictwem internetowego sklepu oraz ogólnopolskiej sieci ponad 200 salonów własnych, franczyzowych i partnerskich. Obsługuje również, w charakterze dystrybutora, partnerskie firmy komputerowe. Spółka notowana jest na GPW od 2007 r.