Operatorzy zaczynają informować o tym klientów, zastrzegając, że choć zmienią cenniki i abonenci mogą skorzystać z prawa do wypowiedzenia umowy, to jednak nie będzie to rezygnacja bezkosztowa. Jako pierwszy o planowanej zmianie poinformował abonentów Polkomtel, operator sieci Plus. Zapewne na przełomie miesiąca dołączą do niego kolejne sieci, aby spełnić wymóg prawa i zaanonsować zmianę z miesięcznym wyprzedzeniem.
Ceny mobilnego internetu spadną, ponieważ unijna regulacja „roam like at home" zakłada stopniową obniżkę maksymalnej hurtowej stawki za 1 gigabajt w roamingu w UE. Do końca roku stawka ta to 7,7 euro za GB. Od stycznia zaś będzie to 6 euro za GB.
Hurtowe stawki wyznaczają górną granicę opłat detalicznych. Polkomtel podał, że po wykorzystaniu przyznanego pakietu danych w ramach polityki uczciwego korzystania użytkownik zapłaci za 1 MB internetu już nie 0,04 zł, ale 0,03 zł. Analogiczny komunikat wysłał już też Play.
Telekom nie wdrożył zaś nadal dodatkowych opłat za roaming, na które ma zgodę Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dopłaty te mają sprawić, że telekomy nie będą ponosić strat na usłudze. Cyfrowy Polsat podał, że jego strata z tytułu wprowadzenia zasady roam like at home w III kw. br. to 62 mln zł. Największy ubytek spośród giełdowych telekomów odnotował Orange – 73 mln zł. Zgodę UKE na dodatkowe opłaty ma też Play. Telekomy zwlekają z ich wprowadzeniem.