Piątek był udanym dniem dla posiadaczy akcji największych studiów deweloperskich notowanych na GPW. Po południu CD Projekt i PlayWay zyskiwały ponad 5 proc., a w 11 bit studios zwyżka przekraczała 7 proc. Spółki nie podawały informacji, które mogłyby uzasadniać ten wzrost – można je raczej rozpatrywać w kategorii odreagowania po ostatniej mocnej przecenie.
Notowania CD Projektu, 11 bit studios i PlayWaya są w długoterminowym trendzie wzrostowym. Jeszcze przed spadkową korektą analitycy podkreślali, że wyceny polskich spółek nadal mają dyskonto w stosunku do zagranicznych konkurentów. Po ostatnich spadkach to dyskonto stało się jeszcze większe.
Dotyczy to również m.in. spółki Ten Square Games, czyli tegorocznego debiutanta, który właśnie pochwalił się wynikami sprzedażowymi za III kwartał. Jego przychody wyniosły ponad 35 mln zł i wzrosły czterokrotnie w ujęciu rok do roku. To przede wszystkim zasługa gry „Fishing Clas", ale zarząd podkreśla, że pozostałe tytuły w minionym kwartale również radziły sobie dobrze.
Tymczasem w Poznaniu do niedzieli trwają duże targi gier, na które wybrali się niemal wszyscy giełdowi reprezentanci branży. Temperaturę podgrzał premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając w piątek dalsze wsparcie dla branży – chodzi m.in. o dofinansowanie dla twórców propagujących polską historię i kulturę oraz stworzenie centrum rozwoju gier. Ma ono ruszyć wiosną przyszłego roku. Szczegóły tej inwestycji na razie nie są znane.
W najbliższych miesiącach na rynek trafi wiele premier – zarówno od spółek notowanych na rynku głównym, jak i tych z NewConnect. Za kilkanaście dni zobaczymy „World War 3" The Farm 51. Jeszcze wcześniej, bo 15 października, odbędzie się premiera gry „Halls of Horror", tworzonej przez iFun4all we współpracy z Microsoftem. W piątek notowania iFun4all lekko rosły.