Mniejszościowi akcjonariusze Netii ścierają się z Polsatem

Pełnomocnicy trzech mniejszościowych akcjonariuszy stacjonarnego telekomu próbują zablokować zmiany w statucie dające fory Zygmuntowi Solorzowi i jego grupie.

Cyfrowy Polsat, założony przez Zygmunta Solorza, ma 66 proc. akcji Netii. Część akcji odkupił od Grupy Mennica, kontrolowanej przez Zbigniewa Jakubasa.

Lamus Antykwariaty Warszawskie

Fundusz kojarzony ze Zbigniewem Jakubasem nie mógł głosować z wszystkich akcji Netii podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Winą obarcza pracownika BNP Paribas. Zapewnia, że głosowałby przeciwko zmianom w statucie, które przewidują, że wehikuł założyciela Polsatu może powoływać prezesa i nominować przewodniczącego rady nadzorczej.

Trzech jednym głosem?

Uczestnicy NWZ Netii postanowili w poniedziałek zawalczyć o swoje prawa. Pełnomocnicy: FIZ kojarzonego ze Zbigniewem Jakubasem, założyciela Netii Andrzeja Radzimińskiego oraz fundusz Sisu Capital starli się z reprezentantem Cyfrowego Polsatu i jego założyciela Zygmunta Solorza.

Formalnie interesy pełnomocników mniejszościowych akcjonariuszy Netii były różne, ale wszyscy zagłosowali przeciwko i zgłosili protesty wobec uchwały zmieniającej statut telekomu na korzyść założyciela Cyfrowego Polsatu.

– Proszę o umożliwienie mi głosowania w imieniu FIP 11 FIZ AN z wszystkich akcji, które ma mój klient – zaapelował na wstępie Jarosław Kołkowski z kancelarii Drzewiecki Tomaszek. FIP 11 FIZ AN to fundusz kojarzony ze znanym inwestorem giełdowym Zbigniewem Jakubasem. Według ostatnich danych telekomu posiada 5,72 proc. akcji, czyli nieco ponad 19,18 mln walorów. Tymczasem w poniedziałek FIZ chciał głosować z 25 mln walorów. Miał kłopot, bo 19,18 mln akcji nie było na liście sporządzanej przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych przekazanej zarządowi telekomu. Lista ta wskazuje podmioty uprawnione do udziału w zgromadzeniu. Według relacji mecenasa FIZ-u zawinił pracownik biura maklerskiego BNP Paribas, ponieważ wystawił na czas tylko jedno zaświadczenie dla pakietu nieco ponad 6 mln walorów. Prezes Netii Andrzej Abramczuk wcześniej odmówił zmiany listy i podtrzymał tę decyzję na NWZ.

– W moim mniemaniu spółka dochowała staranności. Dla nas wyznacznikiem jest lista z KDPW. KDPW, o ile pamiętam, nie korygowała tej listy – powiedział Abramczuk.

Za FIZ-em wstawiła się reprezentująca Sisu Inga Dulska z Kancelarii Dentons.

– Sisu Capital będzie brało pod uwagę wszystkie środki prawne, jakie przysługują wobec spółki, i nie wyklucza takich działań wobec osoby, która będzie przewodniczyć w zgromadzeniu, jeśli ta osoba faworyzuje akcjonariusza większościowego, umniejszając znaczenie akcjonariuszy mniejszościowych – powiedziała.

Po wyborze na przewodniczącego NWZ Jerzego Modrzejewskiego, głównego prawnika Zygmunta Solorza, pełnomocnik FIZ kojarzonego z Jakubasem podjął jeszcze jedną próbę. Okazał imienne zaświadczenia biura maklerskiego wraz z pismami od wiceprezesa KDPW Michała Stępniewskiego i wiceszefa BNP Paribas Andree Boulangera, potwierdzającymi błąd instytucji. – To pan odpowiada jako sporządzający listę obecności zgromadzenia za to, czy te akcje zostaną uwzględnione – przekonywał Kołkowski.

– Mam przed sobą listę obecności, która zgromadzona jest zgodnie z wykazem otrzymanym przez spółkę z KDPW. Na tej liście nie są uwzględnione akcje, na które pan mecenas się powołuje. Są one poza dzisiejszym zgromadzeniem – powiedział Modrzejewski.

W sumie na liście uprawnionych, którą podpisał, figurowali posiadacze 290,39 mln głosów. Z głównym pakietem FIZ lista liczyłaby 309,7 mln głosów. To ważne liczby. Aby uchwalić zmiany w statucie Netii, trzeba poparcia 75 proc. obecnych na zgromadzeniu głosów. W pierwszym wariancie to niecałe 218 mln głosów. W drugim – 232,3 mln. Cyfrowy Polsat dysponuje 221,4 mln głosów.

Czyje prawo

Ostatnią deską ratunku mogło być głosowanie grupami. Wystąpił o to pełnomocnik i syn jednego z założycieli Netii Andrzeja Radzimińskiego – Stefan Radzimiński. Argumentował, że zmiany w statucie ograniczają prawa założycieli z akcji serii A1. Dają one prawo wskazania członka rady nadzorczej, a ten ma wpływ na wybór prezesa. – To nie jest uprawnienie akcyjne, tylko osobiste – ocenił Modrzejewski i odrzucił wniosek.

Po głosowaniu podał, że za uchwałą o zmianach w statucie oddano 221,4 mln głosów, przeciwko 66,57 mln, a 2,4 mln wstrzymało się. Jak policzył, głosy za to ponad 76 proc. wszystkich.–  Stwierdzam, że głosowałem przeciwko uchwale z całego pakietu 25 mln akcji. Nie została podjęta, ponieważ wymagana większość to ponad 223 mln i wynik głosowania jest błędny – powiedział pełnomocnik FIZ. Protesty wnieśli Sisu Capital i Radzimiński.