CD Projekt był w środę najsłabszą spółką w WIG20. Rano kurs spadał nawet o 15 proc. Po południu skala spadków wyhamowała, ale i tak kurs jest najniżej od marca 2019 r. Środowe spadki to pokłosie publikacji nowej strategii. Zaskoczyła inwestorów negatywnie, ale trzeba przyznać, że rynkowe oczekiwania były bardzo podgrzane. Analitycy studzili emocje i, jak się okazało, mieli rację.
– Strategia pokazuje, że spółka najwyraźniej woli w przyszłości miło zaskoczyć, niż rozczarować. Nie pojawiło się zbyt wiele konkretów, z których potem można by spółkę rozliczać – podsumowuje Maciej Kietliński z Noble Securities.
Rzut oka na plany
Kilka dni przed publikacją strategii na rynek wyciekły informacje o liczbie szykowanych dodatków do „Cyberpunka 2077". W strategii nie pojawiły się jednak konkretne informacje w tej sprawie.
Strategia zakłada dalsze wykorzystanie potencjału dwóch flagowych gier spółki – „Wiedźmina" i „Cyberpunka 2077" – oraz zmianę podejścia do elementów sieciowych i uczynienie z nich ważnej części powstających tytułów. Rynek miał nadzieję, że podczas prezentacji strategii podane zostaną nowe informacje o tym, jak się sprzedaje „Cyberpunk", jednak tak się nie stało.