Saudyjski minister energetyki Abdulaziz bin Salman podkreślił, że przyszłość bezpieczeństwa energetycznego leży w odnawialnych źródłach energii. – Odłożyliśmy tę inwestycję po prostu dlatego, że przechodzimy transformację. A przejście oznacza, że nawet nasza spółka naftowa, która kiedyś była spółką naftową, stała się spółką węglowodorową. Teraz staje się firmą energetyczną – powiedział, zauważając, że Aramco inwestuje w ropę, gaz, produkty petrochemiczne i odnawialne źródła energii. 30 stycznia saudyjskie ministerstwo energii zaskoczyło rynki dyrektywą nakazującą spółce Aramco, która weszła na giełdę w 2019 r., zaprzestania planów zwiększania maksymalnej zdolności produkcyjnej ropy z 12 mln baryłek dziennie do 13 mln baryłek dziennie do 2027 r. Ministerstwo nie ujawniło wówczas powodu swojej decyzji, co wywołało pytania o potencjalne obawy Arabii Saudyjskiej co do przyszłości popytu na ropę w obliczu postępującej transformacji energetycznej. Saudyjski minister energii stwierdził, że decyzja nie została podjęta pochopnie i była wynikiem ciągłego przeglądu warunków rynkowych. Globalny ruch na rzecz dekarbonizacji i zażegnania kryzysu klimatycznego przekierował przedsiębiorstwa energetyczne z długoterminowych projektów związanych z paliwami kopalnymi na rzecz bardziej ekologicznych i może na nowo zdefiniować perspektywy bezpieczeństwa energetycznego.