Ropa tanieje na krótko

Ceny ropy spadły w środę przy niestabilnych obrotach, ponieważ rosnące obawy o globalną recesję przeważyły nad obawami o podaż.

Publikacja: 06.07.2022 21:00

Przemysław Szubański

Przemysław Szubański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 1,33 USD, czyli 1,29 proc., do 101,44 USD za baryłkę do 1353 GMT, po wzroście o ponad 3 USD na początku sesji. Ropa naftowa West Texas Intermediate (WTI) spadła o 1,80 USD, czyli 1,81 proc., do poziomu 97,70 USD po wzroście o ponad 2 USD wcześniej w ciągu dnia.

Oba kontrakty odnotowały największe dzienne spadki od marca we wtorek, a WTI zamknęło się poniżej 100 USD po raz pierwszy od końca kwietnia. Goldman Sachs powiedział w środę, że wyprzedaż ropy jest napędzana rosnącymi obawami o recesję.

Ceny ropy zostały również uderzone przez odradzający się dolar, który utrzymuje się na najwyższym poziomie od 20 lat w stosunku do euro i kilkumiesięcznych szczytach w stosunku do innych głównych walut.

Silniejszy dolar amerykański zwykle powoduje, że ropa naftowa jest droższa w innych walutach, co może ograniczyć popyt. Ograniczyć wzrost cen ropy mogą również ponowne obawy dotyczące możliwych blokad Covid-19 w Chinach.

Oczekuje się, że wszystkie pola naftowe i gazowe dotknięte strajkiem w norweskim sektorze naftowym w ciągu kilku dni wrócą do pełnej eksploatacji, poinformował w środę Equinor.

Jednak analitycy spodziewają się szybkiego wzrostu cen ropy w miarę utrzymywania się ograniczonej podaży, co wskazuje na spready z pierwszego miesiąca, które utrzymały się pomimo wtorkowego spadku cen.

Surowce
Metale czekają na impulsy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce
Gorączka złota
Surowce
Szczyt na złocie?
Surowce
Inwestorzy czekają na konkrety
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Surowce
Trump wpływa na ceny złota
Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej