Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Ropa naftowa: potrzebne zdecydowane działania producentów.

Publikacja: 30.03.2020 11:00

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki i powrotu do okolic wieloletnich minimów cenowych. Obawy o popyt na ten surowiec związany z konsekwencjami koronawirusa, jak również wojna cenowa pomiędzy producentami ropy naftowej, nieustannie wywierają presję podażową na wykresie cen tego surowca.

Tuż przed weekendem, rynkiem ropy naftowej wstrząsnęły informacje dotyczące możliwości powrotu do rozmów pomiędzy producentami tego surowca. Wysoko postawieni politycy z Rosji zasugerowali, że ich kraj, wraz z OPEC i niektórymi państwami spoza kartelu, mógłby powrócić do rozmów na temat skoordynowanych działań zmierzających do wsparcia notowań ropy naftowej.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

Niemniej, jeszcze tego samego dnia te informacje zdementowała Arabia Saudyjska. Kraj ten, będący nieformalnym liderem OPEC, zakomunikował, że nie prowadzi rozmów z Rosją, nawet mimo presji wywieranej m.in. przez Stany Zjednoczone, aby zainterweniować na rynku ropy naftowej.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

DM BOŚ

Brak porozumienia producentów ropy naftowej to kwestia wywierająca istotną spadkową presję na cenę ropy naftowej. Niemniej, znacznie większym problemem jest spadający popyt na ten surowiec – szacunki zakładają, że w tym roku może on spaść nawet o 15-20 mln baryłek dziennie, czyli nawet 20% całkowitej globalnej konsumpcji z ostatnich lat.

Przy tak gwałtownym spadku zapotrzebowania na ropę, samo działanie OPEC+ i tak mogłoby okazać się niewystarczające, aby trwale i znacząco wesprzeć notowania ropy naftowej. Dopiero szeroko zakrojone działania producentów, ograniczające produkcję ropy, mogłyby wzbudzić na rynku ropy więcej optymizmu.

ZŁOTO

Cena złota znów pod presją siły amerykańskiego dolara.

Po kilku sesjach wyraźnych przecen, notowania amerykańskiego dolara powróciły do zwyżek, wywierając na nowo presję na spadek cen złota. To pokazuje, że na początku bieżącego tygodnia pojawiła się nowa fala pesymizmu na globalnych rynkach finansowych, która skłoniła inwestorów do ucieczki w stronę gotówki.

Złoto spektakularnie rozpoczęło poprzedni tydzień, wykorzystując tym samym ubiegłotygodniową słabość USD. Niemniej, psychologiczna bariera w rejonie 1700 USD za uncję, która jednocześnie wyznacza okolice tegorocznych maksimów cenowych, zatrzymała stronę popytową na rynku kruszcu i nadal pozostaje ważnym technicznym poziomem oporu.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

DM BOŚ

Z technicznego punktu widzenia, pokonanie poziomu 1700 USD za uncję byłoby na rynku złota sygnałem siły kupujących i większego prawdopodobieństwa kolejnej fali wzrostowej, być może kierującej notowania złota w stronę historycznych rekordów, przekraczających poziom 1900 USD za uncję. Na razie na taki optymizm jest jeszcze za wcześnie, niemniej długoterminowe perspektywy dla złota pozostają dobre. Jeśli scenariusz dotkliwej recesji w globalnej gospodarce się zrealizuje, to złoto będzie atrakcyjnym aktywem dla inwestorów za sprawą jego statusu tzw. bezpiecznej przystani.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?