Komentarz surowcowy - Ropa naftowa, pszenica

ROPA NAFTOWA Kolejny duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA.

Publikacja: 13.05.2020 11:05

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

W obliczu przepełnionych magazynów ropy naftowej w USA, inwestorzy na rynku tego surowca zwracają szczególną uwagę na informacje dotyczące zapasów ropy. Wczoraj Amerykański Instytut Paliw (American Petroleum Institute, API) podał swoje wyliczenia, według których w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 7,6 mln baryłek. To negatywna niespodzianka, ponieważ oczekiwano zwyżki o niewiele ponad 4 mln baryłek.

Na rynku ropy naftowej informacja ta nie wywołała jednak żadnego istotnego ruchu, jedynie krótką zniżkę o niewielkim zasięgu. Cena ropy naftowej WTI nadal porusza się w wąskiej konsolidacji w wyczekiwaniu na dane lub informacje, które mogłyby przynieść jakiś przełom.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

Dzisiaj inwestorzy z pewnością będą wypatrywać danych Departamentu Energii USA, dotyczących zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Departament bazuje bowiem na większej liczbie danych niż Amerykański Instytut Paliw, więc jego wyliczenia dają lepszy obraz sytuacji na rynku ropy w tym kraju. Tak czy inaczej, reakcja inwestorów na dane API pokazała, że prawdopodobnie już zdyskontowali oni wszelkie pesymistyczne scenariusze związane ze wzrostem zapasów ropy naftowej w USA.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

DM BOŚ

Poza tym, na ceny ropy wpływają obecnie również dwa inne istotne czynniki. Jednym z nich, także negatywnie wpływającym na ceny ropy naftowej, są obawy dotyczące drugiej fali pandemii, która przedłużyłaby okres obniżonego popytu na ropę na świecie. Drugim czynnikiem, tym razem pozytywnym, są działania krajów OPEC+, które nie tylko wyraźnie ograniczyły produkcję ropy wraz z początkiem maja, lecz również rozważają dodatkowe cięcia wydobycia.

PSZENICA

Dominacja sprzedających na rynku pszenicy w USA.

Już od końcówki marca bieżącego roku na rynku pszenicy utrzymuje się przewaga strony podażowej. W rezultacie, cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych spadła dzisiaj do okolic 5,10 USD za buszel, a więc porusza się niedaleko tegorocznych minimów.

Wczoraj amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podał w swoim comiesięcznym raporcie, że w sezonie 2020/2021 oczekiwany jest spadek produkcji pszenicy w USA o 3%, niższe plony oraz zmniejszenie zapasów pszenicy na koniec sezonu.

Niemniej, powyższe informacje nie przyniosły jednak istotnego pocieszenia dla kupujących. Tegoroczna sytuacja na rynku pszenicy w USA nadal nie sprzyja bowiem wzrostom cen tego zboża. Zapasy pszenicy na koniec bieżącego sezonu pozostają duże, a nawet ich spadek w przyszłym sezonie będzie oznaczał dotarcie do wyższych poziomów niż zakładano.

Notowania pszenicy w USA – dane dzienne

Notowania pszenicy w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Pocieszeniem dla kupujących na rynku pszenicy – i czynnikiem, który może powstrzymać dalszy spadek notowań tego zboża – jest rosnący popyt na pszenicę i produkty zbożowe w czasie pandemii. W dużym stopniu pozwoli on zniwelować efekt rosnących zapasów.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?