Komentarz surowcowy - Ropa naftowa, złoto

ROPA NAFTOWA Szansa na wzrostowy tydzień na rynku ropy naftowej.

Publikacja: 15.05.2020 10:36

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na wyraźnym plusie, a dzisiejszy poranek przynosi kontynuację zwyżek – aczkolwiek już o dużo mniejszej dynamice. Notowania ropy naftowej gatunku WTI przekraczają już istotnie poziom 28 USD za baryłkę, a cena ropy Brent porusza się w okolicach 32 USD za baryłkę. Jeśli podczas dzisiejszej sesji nastroje się diametralnie nie zmienią, to ceny ropy zakończą ten tydzień na plusie.

Wczorajszy powiew optymizmu, który pojawił się na rynku ropy naftowej, wynikał z informacji o wzmożonym zużyciu ropy w Chinach w kwietniu, co miało związek ze wzrostem aktywności tamtejszych rafinerii. Chiny to jedna z największych globalnych gospodarek, więc popyt na ropę w Państwie Środka w znaczącym stopniu wpływa na oczekiwania związane ze światowym popytem.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Niemniej, inwestorzy na rynku ropy naftowej dalecy są od euforii. Globalne zapasy ropy naftowej pozostają ogromne, a popyt jest znacznie niższy niż możliwości produkcyjne. Niektórzy producenci starają się zniwelować ten efekt poprzez coraz bardziej śmiałe cięcia w wydobyciu ropy, jednak i tak są one o wiele niższe niż spadek popytu.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Wraz z otwieraniem się kolejnych gospodarek sytuacja po stronie popytowej będzie się poprawiać, jednak istotnym zagrożeniem jest potencjalna druga fala pandemii. Wzrost liczby zachorowań zaczął pojawiać się w krajach luzujących restrykcje, a to może powstrzymać kolejne państwa od zdecydowanych działań.

ZŁOTO

Prowzrostowy układ na wykresie cen złota.

Wczorajsza sesja na wykresie notowań złota przyniosła przewagę strony popytowej. Jednak przede wszystkim, przyniosła ona wybicie się cen kruszcu górą z formacji chorągiewki (o której pisałam w komentarzu z 11 maja), co otwiera notowaniom złota drogę do ponownej próby pokonania poziomu 1800 USD za uncję, a nawet do dotarcia do historycznych maksimów z 2011 r. na poziomie przekraczającym 1900 USD za uncję.

Pretekstem do wybicia się notowań złota w górę były informacje dotyczące wzrostu napięć na linii USA-Chiny. Donald Trump znów oskarżył Chińczyków o dopuszczenie do rozprzestrzenienia się koronawirusa, a nawet zagroził całkowitym zerwaniem negocjacji handlowych. Niemniej, tak stanowcza retoryka prezydenta USA nie jest nowością, więc inwestorzy traktują ją z dystansem.

Pomijając jednak relacje pomiędzy USA a Chinami, na globalnych rynkach finansowych i tak panuje atmosfera sprzyjająca dalszym zwyżkom notowań złota. Obawy dotyczące drugiej fali pandemii skłaniają wielu inwestorów do dodania kruszcu – jako tzw. bezpiecznej przystani – do swojego portfela.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Idealne warunki dla podaży
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Surowce
Prawie rekordowe contango
Surowce
Metale szlachetne w euforii
Surowce
Destrukcja na rynku czekolady
Surowce
Rekord srebra i tańsza ropa
Surowce
Złoto bije rekordy, a FOMO trwa
Reklama
Reklama