Był to już bowiem drugi z kolei tydzień wyraźnych wzrostów notowań tego kruszcu. Mimo pewnej presji spadkowej pod koniec tygodnia kontrakty na złoto utrzymały się wyraźnie powyżej poziomu 1800 USD za uncję, a w połowie tygodnia dotarły nawet do okolic 1870 USD za uncję.
Najbardziej emocjonująca sesja na rynku złota miała miejsce w środę, kiedy to został opublikowany zaskakująco wysoki odczyt inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy zwrócili uwagę na fakt, że złoto, które w ostatnich miesiącach zawodziło inwestorów w kwestii ochrony przed inflacją, tym razem żywo zareagowało na podwyższony odczyt. Co więcej, zwyżka miała miejsce nawet pomimo jednoczesnej dużej siły amerykańskiego dolara, co tym bardziej podkreśla siłę kupujących na tym rynku.
Tym samym złoto ma za sobą dwa tygodnie wyraźnych wzrostów. Naturalnie budzi to pytania o możliwość kontynuacji tego ruchu w obliczu możliwych zmian w polityce monetarnej prowadzonej przez Rezerwę Federalną. Wyższy od oczekiwań odczyt inflacji CPI w USA niemal na pewno wywoła jakieś komentarze ze strony przedstawicieli Fed. Dotychczas podchodzili oni sceptycznie do scenariusza rychłego podwyższania stóp procentowych lub zwiększania tempa wycofywania się z QE, jednak po ostatnich danych mogą zacząć prezentować bardziej jastrzębie stanowisko, a ono mogłoby wywołać presję na obniżenie cen złota. ¶
Paweł Grubiak prezes Superfund TFI