Marne widoki przed Bogdanką. Analityk: Te dane są przerażające

Kurs akcji Bogdanki, najlepszej polskiej kopalni węgla, nie spada tak mocno jak JSW, ale prognozy wyników Bogdanki też są słabe. Według ekspertów presja na kurs akcji Bogdanki się utrzyma, bo węgla jest za dużo i Bogdanka nie ma gdzie go sprzedawać.

Publikacja: 08.07.2024 19:49

Marne widoki przed Bogdanką. Analityk: Te dane są przerażające

Foto: Adobestock

Na tle JSW, której kurs jest w tym roku na prawie 29-procentowym minusie, a w czerwcu znalazł się najniżej od 3,5 roku, tracące od początku 6 proc. akcje Bogdanki mogą wydawać się oazą spokoju. Jednak także akcjonariusze podlubelskiej kopalni znajdują się w sytuacji nie do pozazdroszczenia, a przyczyną jest sytuacja na krajowym rynku węgla. Uważana za najwydajniejszą kopalnię węgla w Polsce Bogdanka wypłaciła przyzwoitą – bo sięgającą 2,5 zł na akcję – dywidendę. Jednak zdaniem Roberta Maja z Ipopemy Securities to niestety jedyna pozytywna dla inwestorów informacja.

- Podtrzymuję wydaną wcześniej rekomendację „sprzedaj”, bo nie widzę na horyzoncie żadnego przełomu, jeśli chodzi o perspektywy – deklaruje analityk, który w kwietniu jedną akcję spółki wyceniał na 26,02 zł, czyli o ponad 11 proc. poniżej obecnych notowań.

Czytaj więcej

Bogdanka zmniejszy wydobycie węgla. Wszystko przez duże zapasy surowca w kraju

Notowaniom akcji Bogdanki ciąży dekoniunktura na rynku węgla w Polsce

Spośród pięciu analityków, którzy w ciągu ostatnich trzech miesięcy wyceniali spółkę, wszyscy wydali zalecenia „sprzedaj” lub „poniżej rynku”. Jak przyznaje Michał Sztabler z Noble Securities, sytuacja Bogdanki jest trudna, bo krajowa produkcja energii z węgla nie tylko jest niska, ale dodatkowo z miesiąca na miesiąc spada coraz niżej. Już kwiecień nie był w energetyce węglowej rewelacyjny, jednak naprawdę słaby był dopiero maj, bo słoneczna pogoda wsparła produkcję energii słonecznej.

- Dane za czerwiec są już przerażająco niskie, tym razem ze względu na spadek zużycia energii – wskazuje analityk.

To wpływa na spółkę tym mocniej, że elektrownie wchodziły w drugi kwartał z wysokimi zapasami węgla, a pokaźne zapasy miała też sama Bogdanka. Spadek wolumenu produkcji wpłynie też negatywnie na wskaźniki efektywności, w tym na wskaźnik uzysku, odzwierciedlający ilość węgla w wydobytym urobku. W rezultacie zdaniem specjalisty Noble Securities o ile pierwszy kwartał był dla Bogdanki słaby w porównaniu do poprzednich kilku okresów, to zakończone trzy miesiące zapewne okażą się jeszcze gorsze.

Czytaj więcej

Energetyka da wreszcie zysk? „Pierwszy raz od dawna kupowanie akcji z branży ma sens”

- Wyceniając w kwietniu jedną akcję na 22,70 zł zakładałem, że spółka ma słabe perspektywy – zwłaszcza chodziło o oczekiwania spadku wydobycia. Jeśli moje założenia dotyczące drugiego kwartału się potwierdzą, to całoroczne plany spółki na ten rok (7-8 mln ton wydobytego węgla) okażą się bardzo ambitne. – zauważa Sztabler.

Dlaczego Bogdanka ma kłopoty? Analityk: Cykl na rynku węgla został zaburzony

Jak zauważa Maj z Ipopemy Securities, bardzo trudna sytuacja na rynku węgla kamiennego panuje nie od wczoraj. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę doszło do skoku importu surowca, bo w kwietniu 2022 polski rząd jako pierwszy w Europie wstrzymał import węgla rosyjskiego. Początkowo Bogdanka wypracowywała świetne wyniki, jednak tamta fala importu odbija się czkawką do dzisiaj.

- Rząd sprowadził po wysokich cenach dużo węgla złej jakości, ale zima 2022/23 była ciepła, a ostatnia też. Efekt jest taki, że hałdy niesprzedanego węgla zalegają w składach do dzisiaj– zauważa Maj.

Czytaj więcej

Kupować IT, unikać węgla? Sektorowy przegląd GPW

Według niego pełnej skali problemu nie pokazują dane ARP o zapasach węgla. Nie obejmują one zapasów na składach elektrowni i elektrociepłowni, które także są pokaźne. Elektrownie muszą rozliczać wykorzystanie tego węgla po wysokich cenach, odbiorcom detalicznym też jest on sprzedawany drogo, więc słaby popyt nie może dziwić.

- Normalny na rynku węgla cykl koniunkturalny został zaburzony przez wybuch wojny i interwencje państwa. Efekt jest taki, że dla Bogdanki 2022 r. był bardzo dobry, 2023 był już słabszy, a ten rok będzie po prostu zły – diagnozuje specjalista.

Kurs akcji Bogdanki pod presją. Bogdanka ma problemy ze zbytem węgla i geologią

Choć wydobycie w kopalni spod Lublina jest prowadzone bardzo efektywnie, dzięki czemu produkcja węgla jest tak wysoka, to wydobytego surowca nie ma jak sprzedawać. Jeśli do tego dodać fakt, że działalność w branży wydobywczej charakteryzuje się wysoką dźwignią operacyjną, to nie może dziwić, że spadek ilości wydobywanego surowca bardzo mocno uderza w wyniki finansowe spółki.

Czytaj więcej

Zwolnienie 40 proc. załogi na dzień dobry? Oto co zrobiłby zarząd, gdyby JSW była prywatna

Jakby tego było mało, to Bogdankę dosięgły jeszcze problemy geologiczne. W górnictwie to nic niezwykłego, że mniej więcej co trzy lata jakieś tego typu komplikacje się pojawiają, o czym zresztą mogła przekonać się też JSW. W Bogdance doszło do zalania ściany i konieczne było wyłączenie jej z eksploatacji.

- Nie da się ukryć, że górnictwo węgla kamiennego to operacyjnie trudny biznes, a pech Bogdanki polega na tym, że te problemy zbiegły się z rozregulowaniem rynku – podsumowuje Maj.

Surowce i paliwa
Orlen podpisał umowę kredytową o wartości 2 mld euro
Surowce i paliwa
Kryzys na rynku węgla dopadł Bumech. Kopalnia do restrukturyzacji
Surowce i paliwa
Będą kary za opóźnienia w budowie ostatniej elektrowni węglowej w Polsce
Surowce i paliwa
Techniczna spółka dnia: Orlen neguje obronę wsparcia
Surowce i paliwa
JSW nie da zarobić? Nawet spore oszczędności mogą nie wystarczyć
Surowce i paliwa
Techniczna spółka dnia: KGHM wchodzi w rejon luki hossy