Nowym prezesem Polskiej Grupy Górniczej został Leszek Pietraszek, który dotychczas był zatrudniony w innej spółce górniczej — Haldex. W przeszłości pracował też w służbach specjalnych. Kierował delegaturami ABW w Opolu i Katowicach.
Wbrew pozorom, brak dużego górniczego doświadczenia może – zdaniem Bogusława Ziętka, szefa związku zawodowego Sierpień 80 – być atutem. – Nowe osoby, które przychodzą do PGG spoza branży mogą się przysłużyć spółce. Z tego co słyszymy, nowy prezes PGG to sprawny organizator, a tego obecnie trzeba górnictwu. Spółka potrzebuje w tym roku 5 mld zł pomocy publicznej. Osoba ze świata służb idealnie nadaje się do tego, aby proces rozliczenia przekazanej pomocy był możliwie jak najbardziej transparenty. Z tej perspektywy to dobra nominacja – mówi.
Wskazuje, że dla przykładu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej zarząd składa się z górników, którzy powinno znać się na swojej pracy, a zamiast wydobycia węgla koksującego rzędu 16 – 18 mln t., w 2023 r. był to poniżej 14 mln t. – Mam nadzieje, że także i w JSW pojawią się osoby w zarządzie z poza układu i zewnątrz. – dodaje.
Wyzwania dla prezesa
Co do samej kondycji finansowej PGG, Ziętek określa ją jako „agonalną”. – To nie jest zresztą cecha tylko PGG, ale i innych spółek węglowych, które mogły zarobić – w przypadku JSW nawet kilka miliardów zł więcej - gdyby nie błędy w planach produkcyjnych. W PGG z kolei ani razu obecny zarząd nie osiągnął swoich planów produkcyjnych. Co roku było to mniej niż planowano. Spółka nie była w stanie dostarczyć węgla o odpowiedniej jakości dla energetyki. Połowa węgla leżącego na zwałach jest złej jakości nawet jak dla polskich elektrowni – dodaje. W 2023 r. spółka wydobyła ok. 21,5 mln t.
Zdaniem Bogusława Ziętka, nowy zarząd powinien skupić się na poprawie jakości wydobywanego węgla i poszukiwaniu optymalizacji kosztów. – W ostatnich dwóch latach koszty stali, drewna i energii zwiększyły się od 150 do 250 proc. Teraz koszty np. energii są nieco mniejsze i jest przestrzeń na obniżenie kosztów produkcji – wskazuje Ziętek.