Drugi kwartał jednak zamknęliśmy na plusie

Z Ryszardem Kunickim, prezesem Ciechu, m.in. o wynikach spółek sodowych oraz całej grupy, rozmawia Bartłomiej Mayer

Publikacja: 14.08.2009 01:06

Drugi kwartał jednak zamknęliśmy na plusie

Foto: Archiwum

[b]Jakie są zobowiązania niemieckiej spółki Sodawerk, zależnej od Ciechu?[/b]

Istnieje zobowiązanie, wynikające z umowy leasingu zwrotnego elektrociepłowni, jaką Sodawerk zawarła we wrześniu 1998 r., czyli na dziewięć lat przed zakupem tej firmy przez Ciech. Początkowo było to niespełna 30 mln euro, ale z czasem suma ta wzrosła i na koniec 2008 r. sięgnęła około 32 mln euro. Ostateczny termin wykupu to 2014 r. Informacja o tych zobowiązaniach została odnotowana w raporcie rocznym. Gdy kilka miesięcy temu zastanawialiśmy się nad ograniczeniem kosztów energii w spółkach sodowych, zainteresowaliśmy się także tą sprawą. Analizy pokazały, że formuła umowy nie jest dziś dla nas zbyt korzystna. Dlatego zastanawialiśmy się nad ewentualnym wykupem elektrociepłowni, ale ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na taki krok. Uznaliśmy, że jest jeszcze na to za wcześnie. Jeśli sytuacja się zmieni, to wrócimy do sprawy.

[b]Czyli nie ma zagrożenia, że to zobowiązanie spowoduje np. wzrost zadłużenia grupy? [/b]

Nie, szczególnie, że byliby chętni na kupno tej elektrociepłowni od nas. Na wykupie i późniejszej sprzedaży można by zarobić, a dodatkowo stwarzałoby to możliwość renegocjacji umów na dostawy energii, co mogłoby obniżyć koszty.

[b]Czy Soda Deutschland Ciech jest dochodowa?[/b]

W tym roku Soda Deutschland, zarówno na poziomie operacyjnym, jak i na poziomie wyniku netto, będzie miała zysk. Oczywiście, znaczący wpływ na to będzie miała sprzedaż kawern. Wszystko wskazuje na to, że wpływy odpowiadające mniej więcej połowie ceny, za jaką sprzedaliśmy kawerny (60 mln euro – red.), zostaną zaksięgowane w tym kwartale.

[b]Czy, gdyby nie uwzględniać tej transakcji, wynik Sody Deutschland Ciech też byłby dodatni?[/b]

Byłby w okolicy zera.

[b]Jakie będą wyniki roczne rumuńskiej firmy sodowej Govora?[/b]

Jeśli dojdziemy do poziomu produkcji 400 tys. ton rocznie, a wszystko wskazuje, że tak właśnie będzie, to można się spodziewać osiągnięcia zysku operacyjnego.

[b]Także Soda Polska jest dochodowa?[/b]

Tak, mimo przejściowo niższej sprzedaży, będzie miała w tym roku zysk. Zresztą z raportu, jaki zamówiliśmy w wyspecjalizowanej firmie doradczej, wynika, że dwa nasze zakłady sodowe pod względem kosztów są najlepszymi zakładami w tej branży w całej Europie. Soda niemiecka, głównie z powodu wysokich kosztów energii, jest już znacznie niżej w tym rankingu. Wyprzedza ją także nasz rumuński zakład. Dywizja sodowa radzi sobie najlepiej, a ze wspomnianego raportu wynika, że także na przyszły rok i kolejne lata perspektywy dla tej dywizji są bardzo dobre.

[b]Czy to oznacza, że udział dywizji sodowej w przychodach spółki jeszcze wzrośnie?[/b]

Nie, myślę, że w najbliższym czasie utrzyma się na poziomie powyżej 40 proc. Natomiast, o ile marża na TDI (związek organiczny służący do produkcji m.in. pianek poliuretanowych – red.) wzrośnie, a tego się spodziewamy, zwiększać się będzie udział tych produktów, czyli dywizji organika, w przychodach grupy. W ciągu ostatnich trzech tygodni ceny TDI na światowych rynkach wzrosły o 5–7 proc.

[b]Jak te udziały będą kształtować się na koniec roku? [/b]

Myślę, że udział sody spadnie poniżej 40 proc. i to by było dobre, bo świadczyłoby o dynamicznym rozwoju dywizji organika. Jej udział na koniec roku powinien wzrosnąć z obecnych 32 proc. do 34–35 proc.

[b]Kilka tygodni temu mówił Pan, że w II kwartale trudno będzie osiągnąć dodatni wynik finansowy. Czy mimo to udało się? [/b]

Wyniki publikujemy 31 sierpnia, ale mogę już powiedzieć, że nasz wynik EBIT (zysk operacyjny – red.) będzie wyższy niż w I kwartale, a tego w ogóle się nie spodziewaliśmy (w I kwartale 2009 r. EBIT wyniósł 64,6 mln zł). II kwartał zamknęliśmy też z zyskiem netto.

[b]Jaki był wpływ opcji walutowych na wynik minionego kwartału?[/b]

Był mniejszy niż w I kwartale (wtedy zysk został obniżony o 37 mln zł – red.), ale jednak opcje wciąż obniżają nasze rezultaty. Natomiast dzięki umocnieniu się złotego w ostatnich tygodniach, negatywna wycena opcji walutowych w okresie od końca czerwca do dziś zmniejszyła się o ponad 30 proc. Gdyby ta sytuacja się utrzymała, to wpływ opcji na nasz wynik w III kwartale byłby naprawdę minimalny. Ponadto wszystko wskazuje na to, że uda się nam przekonać banki do objęcia programem restrukturyzacji również zobowiązania z tytułu opcji. A jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to absolutnie niemożliwe.

[b]Za około miesiąc mija ostateczny termin składania ofert przez podmioty zainteresowane prywatyzacją tzw. pierwszej grupy chemicznej, w skład której wchodzą Ciech, Azoty Tarnów oraz ZAK (dawniej Zakłady Azotowe Kędzierzyn). Na jakim etapie są teraz przygotowania do sprzedaży? [/b]

Są już gotowe dość szczegółowe memoranda informacyjne dotyczące każdej z tych trzech spółek. Są również dwa obszerne dokumenty dotyczące m.in. wzajemnych synergii i powiązań całej trójki. Jeden opracował doradca prywatyzacyjny, drugi – zarządy firm. Ten ostatni dokument wskazuje możliwości wspólnego rozwoju trzech spółek aż do 2016 r. i zostanie przekazany inwestorom, którzy znajdą się na krótkiej liście. Zakłada się, że będzie to od dwóch do pięciu podmiotów. Prezentując ten dokument będziemy chcieli dodatkowo przekonać inwestorów do celowości zakupu całej trójki firm. To jest preferowany sposób sprzedaży, choć możliwa jest także sprzedaż oddzielna.

[b]Co jeszcze znajduje się w dokumencie opracowanym przez zarządy?[/b]

On nie jest jeszcze ostatecznie gotowy, ale mogę powiedzieć, że sugerujemy w nim, żeby w całej grupie utworzyć trzy dywizje. Są to: organika i plastiki, soda i krzemiany oraz agrochemia, czyli nawozy i środki ochrony roślin. Każda z tych dywizji miałaby, jak wynika z naszych analiz, ponad 30-proc. udział w łącznych przychodach grupy. Największe generowałaby agrochemia.

[b]Na podstawie wstępnego zainteresowania można wnioskować, ilu chętnych złoży wnioski?[/b]

Zainteresowanie naprawdę jest bardzo duże i jestem przekonany, że wnioski złoży kilkakrotnie więcej podmiotów, niż ma ostatecznie liczyć krótka lista.

[b]Zainteresowanych zakupem wszystkich trzech firm ma być aż tak dużo?[/b]

Inwestorzy pytają zarówno o zakup trzech firm, jak i o inne warianty.

[b]Czy termin prywatyzacji w tym roku jest nadal aktualny?[/b]

Nie ma opóźnień w przygotowaniach do prywatyzacji, więc wszystkie terminy pozostają aktualne: składanie ofert do 15 września, negocjacje z podmiotami z krótkiej listy w październiku i w listopadzie oraz podpisanie umowy do połowy grudnia.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc