Na tym jednak nie koniec złych wiadomości dla akcjonariuszy MOL. Z ujawnionych przez węgierskie media rządowych propozycji zmian w podatkach wynika, że poważnie rozważane jest podwyższenie stawki podatku nałożonego na sprzedawców prądu, gazu i paliw, nazywanego daniną Robin Hooda. O ile? Mówi się o podwyżce w wysokości co najmniej 1 punktu procentowego.

Media szacują, że po podwyżce podatku MOL będzie corocznie wpłacał z tytułu podatku energetycznego równowartość 300 mln zł. Zmiana prawa w dłuższym okresie nie pozostanie zapewne bez wpływu na wycenę koncernu z Budapesztu. Analitycy Erste Securities oceniają, że obecnie ze względu na „podatek Robin Hooda” wycena walorów MOL jest o około 30 zł niższa. Wczoraj na zamknięciu sesji w Warszawie za akcję koncernu naftowego płacono 305 zł.